Ligue 1: Metz pokonuje Montpellier! Omówienie sobotnich spotkań

Sobotnie spotkania Ligue 1 z godziny 20:00 obfitowały w emocje. Metz odniosło pierwsze od trzech miesięcy zwycięstwo pokonując Montpellier 1:3 (1:1). Lile w beznadziejnym stylu przegrało z Dijon 3:0. Zwyciężyły również ekipy Troyes oraz Strasbourga, a Caen bezbramkowo zremisowało z Guingamp. W sobotę na francuskich boiskach padło łącznie 16 goli.

Będące w zaskakująco dobrej formie Caen, podzieliło się punktami z sąsiadem w ligowej tabeli EA Guingamp. Było to jedyne sobotnie spotkanie 18. kolejki, w którym kibice nie zobaczyli bramek. Statystyki przemawiają na korzyść zespołu z Bretanii - 5/6 strzalów Guingamp trafiło w światło bramki, zaś gospodarze zdołali to uczynić tylko dwa razy na osiem prób. Caen zajmuje dziewiąte, a Guingamp jedenaste miejsce.

Włodarze Lile w piątek zdecydowali się zwolnić Marcelo Bielsę (więcej o sprawie piszemy TUTAJ). Na ławce drużyny z Flandrii zasiadł w wyjazdowym spotkaniu z Dijon, Joao Sacramento, będący na czele trenerskiego kwartetu kierującego Lile. Nie było to udane spotkanie dla znajdujących się minimalnie nad strefą spadkową gości. Po przepięknym trafieniu Wesleya Saida, i golu Morgana Amlfitano, piłkę do własnej bramki skierował w kuriozalnych okolicznościach Ballo Toure. Mike Maignan zamiast złapać wstrzeloną w pole karne piłkę, odbił ją w stronę defensywnego pomocnika. Dijon udało się znakomicie zrehabilitować za wysoką porażkę z Bordeaux w ostatniej kolejce. Klub z Burgundii w tym sezonie nie uznaje półśrodków. Ostatni raz jego zawodnicy podzielili się punktami z rywalem 30 września. Dijon zajmuje obecnie w tabeli znakomite, siódme miejsce.

Czerwona latarnia ligi, FC Metz, niespodziewanie pokonała na wyjeździe Montpellier. Gospodarze cieszyli się z prowadzenia zdobytego, dzięki trafieniu Roussilliona, zaledwie przez osiem minut. Płaskim uderzeniem z ponad 20 metrów popisał się Renaud Cohade. Druga połowa była wyrównana, aż do 84. minuty, kiedy po dobrym uderzeniu z rzutu wolnego Emmanuel Riviere wykorzystał gapiostwo obrony i niepilnowany skierował piłkę do siatki, dokładając nogę do piłki posłanej wzdłuż pola karnego. W doliczonym czasie gry gospodarzy pognębił 19 - letni obrońca, Nicolas Basin mocnym strzałem wykańczając akcję z kontry. Metz wygrało po raz pierwszy od 17 września i ma na koncie tylko osiem punktów. Montpellier spadło na 10. pozycję.

Równie perfekcyjne, co zaskakujące uderzenie z powietrza Kaidera Mangane'y dało trzy punkty beniaminkowi ze Strasbourga w starciu z Tuluzą. Na gola Martina z rzutu karnego w 25. minucie, pięć minut później odpowiedział Max Gradel. Rywale wybili piłkę pod nogi Iworyjczyka, a ten uderzył z pierwszej piłki nie dając szans bramkarzowi na skuteczną interwencję. Strasbourg zajmuje fenomenalne ósme miejsce i jest jedną z rewelacji tego sezonu. Ostatnią porażkę zanotowali ponad miesiąc temu, 4 listopada.

Długo wydawało się, że Troyes podzieli się punktami ze znajdującym się w dołku Amiens. Obydwa kluby przed tym spotkaniem miały za sobą niechlubną serię trzech porażek i to beniaminkowi Ligue 1 udało się ją przełamać. Gola na wagę trzech punktów i miejsca w tabeli zdobył Darbion. Z determinacją usiłował wbić piłkę do bramki po główce kolegi i świetnej pierwszej interwencji Regisa Gurtnera. Piłka odbiła się jeszcze od słupka i obrońcy nie zdołali powstrzymać 33- latka, który strzelił siódmego gola w tym sezonie.