blank
fot. fot. OnsOranje (Twitter)
Udostępnij:

Liga Narodów: Polska przegrywa z Holandią

W meczu 1. kolejki Ligi Narodów reprezentacja Polski przegrała z Holandią 0:1. Jedynego gola w tym meczu strzelił Steven Bergwijn. 

Po długiej przerwie do gry wróciła Liga Narodów, wraz z nią wróciła reprezentacja Polski, na pierwszy ogień podopieczni Jerzego Brzęczka mierzyli się na wyjeździe z Holandią. Zdecydowanym faworytem tego spotkania byli gospodarze.

Na pierwszą groźną akcję musieliśmy czekać do 11 minuty, wtedy to po dośrodkowaniu z rzutu rożnego strzelał Nathan Aké, ale wyraźnie się pomylił. Chwilę później odpowiedzieli biało-czerwoni, a konkretnie Kamil Jóźwiak, pomocnik zakończył swoją indywidualną akcję uderzeniem w kierunku bramki Holendrów, lecz zrobił to bardzo niecelnie. Groźnie w naszym polu karnym było, gdy Memphis Depay wymienił podania z Quincym Promesem, dzięki temu zawodnik Ajaxu znalazł się w szesnastce reprezentacji Polski, strzelił na bramkę Wojciecha Szczęsnego jednak minimalnie się pomylił. W 33. minucie zobaczyliśmy najlepszą akcję podopiecznych Jerzego Brzęczka, Mateusz Klich podał prostopadle do Krzysztofa Piątka, ten kopnął bez przyjmowania futbolówki, lecz świetnie interweniował Jasper Cillessen. W końcówce pierwszej połowy jeszcze w słupek polskiej bramki trafił Frenkie De Jong. Do przerwy na Johan Cryuff ArenA goli nie było.

Holendrzy od początku drugiej połowy rzucili się do ataku, ale groźną okazję wypracowali sobie dopiero w 58. minucie, wtedy do Virgil Van Dijk zagrał górą do Depaya, napastnik gospodarzy wyszedł sam na sam z polskim bramkarzem, lecz Szczęsny dobrze interweniował. Chwilę później już nic nie uratowało podopiecznych Jerzego Brzęczka, w pole karne dośrodkował De Jong, pod bramkę podał Marten De Roon, a bezlitośnie futbolówkę do siatki skierował Steven Bergwijn. Później tempo meczu trochę usiadło, bo Holendrzy spokojnie operowali futbolówką, a Polacy nie potrafili zaskoczyć defensywy gospodarzy i z tego powodu nie oddali w drugiej połowie nawet jednego strzału.

Ostatecznie Holendrzy wygrali 1:0, choć gdyby mieli lepszą skuteczność, to wygraliby wyżej. Polska reprezentacja zagrała słabiutkie spotkanie i poza kilkoma zrywami było widać dużo niedokładności, brak porozumienia, a także brak pomysłu na przedostanie się pod bramkę rywala. Przed meczem z Bośnią trenera Brzęczka czeka długa i poważna analiza.

04.09.2020, 1. kolejka UEFA Nations League, Johan Cryuff ArenA

Holandia - Polska 1:0 (0:0)

Steven Bergwijn 61'

Holandia: Jasper Cillessen - Hans Hateboer, Joel Veltman, Virgil Van Dijk, Nathan Aké - Marten De Roon, Georginio Wijnaldum, Frenkie De Jong - Quincy Promes (Luuk De Jong 90+2'), Steven Bergwijn (Donny Van Dee Beek 74'), Memphis Depay

Polska: Wojciech Szczęsny, Tomasz Kędziora, Kamil Glik, Jan Bednarek, Bartosz Bereszyński - Sebastian Szymański, Grzegorz Krychowiak, Mateusz Klich, Kamil Jóźwiak (Kamil Grosicki 71'), Piotr Zieliński (Jakub Moder 77') - Krzysztof Piątek (Arkadiusz Milik 63')

Żółte kartki: Marten De Roon, Memphis Depay, Frenkie De Jong - Krzysztof Piątek, Mateusz Klich, Kamil Jóźwiak, Kamil Glik, Jan Bednarek

Sędzia: Georgi Kabakov


Krzysiek Gajdur
Data publikacji: 4 września 2020, 22:51
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.