Liga Narodów: Pogrom w meczu Portugalia – Polska. Sześć goli w drugiej połowie (WIDEO)
Reprezentacja Polski przegrała 1:5 z Portugalią w ramach 5. kolejki Ligi Narodów UEFA. Wszystkie gole padłu w drugiej połowie. W niej zwłaszcza postawa Biało-Czerwonych w defensywie była poniżej oczekiwań.
4 - tyle punktów w czterech meczach zdobyła reprezentacja Polski w swojej grupie w rozgrywkach Ligi Narodów UEFA. Biało-Czerwoni pokonali Szkocję (3:2), zremisowali z Chorwacją (3:2), a także musieli uznać wyższość Chorwacji (0:1) i Portugalii (1:3). Z kolei Portugalczycy mogli pochwalić się dwucyfrową zdobyczą punktową (10 pkt). Kilka minut przed meczem na Estadio do Dragao musiał dokonać zmiany. Sebastian Szymański doznał urazu na rozgrzewce i jego miejsce zajął Mateusz Bogusz. Ponadto selekcjoner polskiej kadry, Michał Probierz nie mógł skorzystać z usług m.in. Roberta Lewandowskiego, Michaela Ameyawa, Przemysława Frankowskiego czy Kacpra Kozłowskiego.
W pierwszych minutach nie wydarzyło się zbyt wiele. Reprezentacja Portugalii weszli w mecz ospale i nie mieli pomysły na przedostanie się przez szczelną defensywę Polaków. W 11. minucie Kamil Grosicki oddał obiecujący strzał z głowy na bramkę Diogo Costy, który z łatwością poradził sobie z jego próbą. Portugalczycy bardzo szybko odpowiedzieli Polakom. Dobrą okazję miał Bruno Fernandes. Niestety jego strzał poleciał obok słupka. W kolejnych minutach Biało-Czerwoni nie pozwolili rozpędzić się rywalom i skutecznie zamykali podania Portugalczyków do trzeciej tercji. W 28. minucie Nicola Zalewski kapitalnie dograł piłkę do wbiegającego w pole karne Bartosza Bereszyńskiego. Ten próbował dośrodkować, ale został zablokowany. Po tej sytuacji Polacy nie przestali zaskakiwać Portugalczyków swoimi atakami. Drużyna Michała Probierza lepiej od rywali zbierała "drugie piłki". Swoje szanse w pierwszej połowie mieli jeszcze m.in. Krzysztof Piątek, Cristiano Ronaldo i Rafael Leao. Żaden z nich nie znalazł jednak drogi do siatki. W 32. minucie Michał Probierz był zmuszony przeprowadzić zmianę - boisko opuścił Bartosz Bereszyński, który nabawił się kontuzji.
To była świetna akcja reprezentacji Polski 🇵🇱
Niestety, okupiona kontuzją Bartosza Bereszyńskiego, który grał dzisiaj fantastycznie ❗️
🔴 📲 OGLĄDAJ #PORPOL ▶️ https://t.co/VI6VFlft23 pic.twitter.com/8dnLEt86MZ
— TVP SPORT (@sport_tvppl) November 15, 2024
Po zmianie stron obaj trenerzy wprowadzili zmiany w składach. W szeregach polskiej drużyny pojawił się Sebastian Walukiewicz i debiutujący Dominik Marczuk, zmieniając Jana Bednarka i Mateusza Bogusza. W portugalskim zespole na murawę wszedł Vitinha w miejsce Joao Nevesa. Polacy odważnie rozpoczęli drugą połowę. Po wejściu na boisko mocny strzał zza pola karnego oddał Dominik Marczuk, jednak jego strzał nie sprawił żadnych problemów Coście. W 59. minucie źle rozegrany rzut rożny zapoczątkował kontrę Portugalczyków. Nuno Mendes dostał piłkę w polu karnym od Rafaela Leao, nie strzelał, ale odegrał ją do Leao, który trafił głową do siatki na 1:0.
ALEŻ POPĘDZIŁ NIEUCHWYTNY RAFAEL LEAO ❗️
Tracimy bramkę z Portugalią, ale nie poddajemy się! 🇵🇱
🔴 📲 OGLĄDAJ #PORPOL ▶️ https://t.co/VI6VFlft23 pic.twitter.com/JVH0tsnqXN
— TVP SPORT (@sport_tvppl) November 15, 2024
Po straconej bramce defensywa Polaków rozpadła się. Była 71. minuta, kiedy Dalot strzelił w kierunku bramki Bułki. Stojący na jej drodze Jakub Kiwior odbił ją ręką i sędzia zdecydował się podyktować rzut karny dla Portugalii, który wykorzystał Cristiano Ronaldo. Dla Ronaldo był to 134 gol w barwach narodowych. Na tym strzelanie się nie zakończyło. W 80. minucie Bruno Fernandes zakończył indywidualną akcję przepięknym strzałem zza pola karnego, z którym nie poradził sobie nasz bramkach. Trzy minuty później wynik na 4:0 podwyższył Pedro Neto. Napastnik Chelsea świetnie wykorzystał prostopadłe podanie od Cristiano Ronaldo. Później na listę strzelców wpisali się jeszcze raz Cristiano Ronaldo i Dominik Marczuk. Ostatecznie Portugalia wygrała mecz 5:1.
Po 5. kolejkach Biało-Czerwoni plasują się na trzeciej pozycji w "swojej" grupie z dorobkiem czterech punktów. Druga jest Chorwacja (8 pkt), a pierwsza Portugalia (13 pkt). W ostatnim meczu LN Polska podejmie Szkocję na stadionie PGE Narodowy (18.11, godz. 20:45). Natomiast Portugalia zmierzy się na wyjeździe z Chorwacją (18.11, 20:45).
CO ZA BOMBA ❗️ CO ZA GOL ⚽️
Bruno Fernandes. Właściwie tu nic nie trzeba dodawać.
🔴 📲 OGLĄDAJ #PORPOL ▶️ https://t.co/VI6VFlg0RB pic.twitter.com/5ghyOEgUvl
— TVP SPORT (@sport_tvppl) November 15, 2024
Tak padła honorowa bramka dla Polaków w meczu z Portugalią ⚽️ Dominik Marczuk 👏
Piękne trafienie z dystansu 💪
🔴 📲 OGLĄDAJ #PORPOL ▶️ https://t.co/VI6VFlft23 pic.twitter.com/bNaoXLSzPE
— TVP SPORT (@sport_tvppl) November 15, 2024
15.11.2024, 5. kolejka Ligi Narodów, Estadio do Dragao
Portugalia - Polska 5:1 (0:0)
Rafael Leao 59', Cristiano Ronaldo 72', 87' Bruno Fernandes 80', Pedro Neto 83' - Dominik Marczuk 89'
-
Ligue 1Ligue 1: Niegdyś byli gigantami. Grozi im spadek
Kamil Gieroba / 15 listopada 2024, 22:01
-
PolecaneOficjalnie: Zmiana w składzie Polski tuż przed meczem z Portugalią
Kamil Gieroba / 15 listopada 2024, 20:45
-
Plotki transferowe"Żołnierz Kloppa" odejdzie w styczniu z Liverpoolu?
Victoria Gierula / 15 listopada 2024, 18:19
-
La LigaRonaldo na pomoc Endrickowi. W poszukiwaniu większej ilości minut
Victoria Gierula / 15 listopada 2024, 17:39
-
1 Liga PolskaStal Rzeszów ściągnie doświadczonego gracza. Grał w 2. Bundeslidze i Ligue 1
Victoria Gierula / 15 listopada 2024, 17:13
-
Plotki transferoweKacper Urbański zamieni Bolognę na giganta Serie A?
Victoria Gierula / 15 listopada 2024, 16:55