Liga Mistrzów: Złudna nadzieja Barcy na pozostanie wśród najlepszych
FC Barcelona ma jeszcze jedynie matematyczne szanse na awans. Wiele zależy od wcześniejszego spotkania pomiędzy Interem Mediolan a Viktorią Pilzno. Niemniej jednak dla Katalończyków jest to bardzo ważne spotkanie, chociażby ze względów moralnych.
Liga Mistrzów jest uważana za najważniejsze rozgrywki klubowe. Nic w tym dziwnego, skoro przynoszą one nie tylko korzyści wizerunkowe ale również niesamowicie wielkie przychody. Pamiętajmy, że Barcelona w tym sezonie postawiła wszystko na jedną kartę i nie może pozwolić sobie na stratę takich pieniędzy. Nie dziwi więc zmartwienie kibiców Blaugrany, którzy szykują się na czwartki z Ligą Europy. Rozgrywki te są czymś uwłaczającym dla takiej ekipy jak Barca, o czym kibice dali jasno znać w zeszłym sezonie.
Jednak żeby taki scenariusz miał miejsce, Inter nie może zgubić punktów z najgorszą drużyną w grupie, a Barcelona musi przeciwstawić się Bayernowi Monachium u siebie. W myśl powiedzenia „W futbolu wszystko może się zdarzyć”, Barcelona ma jeszcze szanse zagrać na wiosnę w towarzystwie najlepszych.
FC Barcelona
Wydaje się, że pożar po powrocie z przerwy reprezentacyjnej został ugaszony. Barcelona ostatnie tygodnie ma naprawdę dobre i znowu cieszy swoich kibiców grą. Ostatnie dwa spotkania z Villarrealem i Athletkiem były pokazem siły ofensywnej Barcelony, która w obu meczach strzeliła po trzy bramki i zachowała czyste konto. Do tego można było podziwiać Barcę, która miała wszystko pod kontrolą i wykonywała plan od A do Z. W pierwszym meczu z Bayernem brakowało spokoju i wykończenia, co uległo ostatnio poprawie. Teraz zostało tylko przełożyć tę formę na potyczkę z Bayernem. Niestety Barca w lidze i Barcelona w Lidze Mistrzów to dwie zupełnie inne drużyny. Do tego Beyern z pewnością postawi poprzeczkę znacznie wyżej niż ligowi rywale.
– Spodziewam się bardzo intensywnego spotkania, przeciwnika przygotowanego bardzo dobrze pod względem fizycznym i znakomicie pracującego. Dla mnie Bayern to jedna z najlepszych drużyn na świecie. Niezależnie od tego, co stanie się w Mediolanie, musimy pokazać, że jesteśmy świetną drużyną i stać nas na zwycięstwo. Ten mecz to rewanż na Bayernie dla całego zespołu – zadeklarował Xavi na ostatniej konferencji.
Bayern Monachium
Bayern mimo minimalnych kłopotów w lidze dalej jest jednym z pretendentów do końcowego zwycięstwa w Lidze Mistrzów. Na ten moment Bawarczycy są niepokonani w tegorocznej grupie śmierci i pewnie idą po awans do następnej rundy. Swoje ostatnie mecze drużyna Nagelsmanna pewnie wygrywała. Nawet jeśli w którymś spotkaniu nadarzył się jakiś problem, Die Roten byli w stanie się mu przeciwstawić i ułożyć mecz pod własne dyktando. Przy okazji meczu z Barcą warto przypomnieć, że Monachijczycy są jednym z największych katów Barcelony. Z żadną inną drużyną w Lidze Mistrzów Duma Katalonii nie miała tak nie po drodze; ostatnie 5 spotkań to 5 zwycięstw mistrzów Niemiec.
– W Monachium mieli okazje i to coś, czego musimy jutro uniknąć. Myślę, że Barcelona nadal jest jedną z najlepszych drużyn na świecie. Na pewno będzie miała swoje okazje. W poprzednim meczu nie wykorzystali swoich szans. To może się przytrafić w Lidze Mistrzów, ponieważ konkurencja jest bardzo silna. Jest wiele mocnych drużyn. To oczywiste, że Barcelona nadal jest świetnym zespołem – zaznaczył szkoleniowiec Bayernu Monachium.
GDZIE OBEJRZEĆ MECZ BARCELONY Z BAYERNEM?
Nawet jeśli na chwilę przed meczem okaże się, że Barca gra już o tak zwaną pietruszkę, nie powinno to zmienić odbioru i przebiegu spotkania. Naprzeciw siebie stają dwie zasłużone drużyny, które elektryzują wiele milionów kibiców. Mecz hitowy, który z powodu rangi nie może zostać odpuszczony przez żadną ze stron. Potencjalne zwycięstwo w tym meczu będzie dużym bodźcem na dalszą część sezonu zarówno dla jednych, jak i drugich. Obie ekipy dysponują niesamowitą jakością oraz młodymi talentami, którzy chcą pokazać się na tle tych wielkich. Dlatego też jestem pewien tego, że nie uświadczymy nudy i sparingowej aury w ten środowy wieczór.
– To była najsilniejsza grupa po losowaniu. Wtedy było jasne, że jeden z wielkich zespołów musi odpaść – albo Bayern, albo Barcelona, albo Inter Mediolan. To jeszcze nie koniec rywalizacji, mamy wielki szacunek do Barcelony – podkreślił Olivier Kahn.
-
EkstraklasaLech Poznań podjął decyzję ws. przyszłości kluczowego obrońcy. To już oficjalne
Karolina Kurek / 19 grudnia 2024, 13:26
-
Liga Konferencji EuropyGoncalo Feio zabrał głos przed meczem z Djurgarden. "Będziemy grać na naszym poziomie"
Karolina Kurek / 19 grudnia 2024, 11:55
-
PolecanePuchar Ligi Angielskiej: Liverpool awansował do półfinału!
Karolina Kurek / 18 grudnia 2024, 22:57
-
AktualnościUrbański jednak zostanie w Bolonii. Właśnie przedłużył kontrakt
Michał Szewczyk / 18 grudnia 2024, 21:08
-
Ligi zagraniczneOficjalnie: RB Salzburg z nowym trenerem. Powrót w nowej roli
Kamil Gieroba / 18 grudnia 2024, 12:33
-
La LigaLaporta: Musimy odpowiednio nastawić zespół, aby każdy mecz był jak spotkanie Ligi Mistrzów
Kamil Gieroba / 17 grudnia 2024, 19:20