Liga Mistrzów: Wygrana Borussii Dortmund i Club Brugge

Dzisiaj odbyła się druga kolejka Ligi Mistrzów. Pod lupę wzieliśmy mecz Borussii Dortmund ze Sportingiem Lizbona oraz starcie RB Lipsk z Club Brugge.

Borussia skromnie pokonała portugalski zespół 1:0. Gospodarze musieli radzić sobie bez swojej największej gwiazdy, Erlinga Haalanda. Norweg pauzował z powodu urazu.

Jedyną bramkę w tym spotkaniu zdobył nowy nabytek BVB, Donyell Malen. 22-latek wykorzystał podanie Jude'a Bellinghama. Były piłkarz PSV Eindhoven zdobył również drugiego gola, ale ten po analizie VAR został anulowany.

Dortmund dzięki tej wygranej ma po dwóch kolejkach Champions League komplet punktów i razem z Ajaksem Amsterdam będzie bił się o zwycięstwo w grupie C.

Borussia Dortmund - Sporting Lizbona 1:0 (1:0)

Malen 37'

Pojedynek Lipska z Club Brugge zakończył się niespodzianką. Ekipa spod szyldu Red Bulla przegrała z niżej notowanym rywalem, który w poprzedniej kolejce urwał punkty PSG.

Podopieczni Jessego Marscha kapitalnie zaczęli rywalizacje, bowiem już w piątej minucie gola strzelił kapitalnie dysponowany w ostatnim czasie Christopher Nkunku. Było to jego czwarte trafienie w tej edycji Ligi Mistrzów.

Belgowie odpowiedzieli dwukrotnie i to jeszcze w pierwszej połowie. Najpierw w 22. minucie po sprytnym uderzeniu do siatki trafił Hans Vanaken, a tuż przed przerwą Mats Rits wyprowadził gości na prowadzenie.

W drugiej odsłonie gry "Byki" mocno naciskały na oponenta, ale bezskutecznie. Brakowało wykończenia. W 72. minucie mogło być 3:1, ale Noa Lang zdobył bramkę z pozycji spalonej.

Po tym meczu w grupie A Lipsk zajmuje ostatnie miejsce, natomiast Club Brugge plasuje się na drugiej pozycji, mając tyle samo oczek na swoim koncie co Paris Saint-Germain i o jedno więcej niż Manchester City.

RB Lipsk - Club Brugge 1:2 (1:2)

Nkunku 5' - Vanaken 22', Rits 41'