Liga Mistrzów: San Siro świętuje! AC Milan skromnie pokonał Tottenham

Brahim Diaz

Twitter/ACMilan

W pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów AC Milan pokonał 1:0 Tottenham na własnym boisku. Bramkę na wagę zwycięstwa zdobył Brahima Diaz. Podopieczni Stefana Pioliego udadzą się na marcowy rewanż do Londynu z dobrą zaliczką.

Antonio Conte mógł przed meczem pochwalić się znajomością Mediolanu, jak mało kto z jego drużyny. Przez dwa lata mieszkał w tym mieście, doprowadzając Inter do pierwszego tytułu Serie A po 11 latach. Na konferencji prasowej powiedział, że ma dobre wspomnienia z Mediolanem i dodał: – Po 21 miesiącach wracam na San Siro z Tottenhamem. Jestem bardzo dumny z tego powodu, w szczególności, że będziemy grać w rozgrywkach Ligii Mistrzów. Mam dużo dobrych wspomnień, ale teraz musimy w pełni skoncentrował się na dobrej grze i osiągnięciu dobrego rezultatu – zakończył. A jakie nastroje panowały w obozie “Rossonerii”? Optymistyczne. Jednak Stefano Pioli zdawał sobie sprawę, że jedynie pełne zaangażowanie swoich zawodników mogło zapewnić wygraną: – będziemy musieli zagrać na 100%, jeśli marzymy o wygranej – podkreślił.

Jak istotne jest wygranie pojedynku powietrznego, przekonał się Tottenham. “Rossoneri” świetnie weszli w spotkanie, Stefano Pioli zapowiedział intensywność w grze i mogliśmy ją zaobserwować podczas akcji bramkowej z 7. minuty. Theo Hernandez wywalczył kluczowe starcie w powietrzu i oddał strzał na bramkę strzeżoną przez Forstera. Angielski golkiper odbił piłkę przed siebie, a ta została przejęta przez Brahima Diaza, który dał prowadzenie włoskiej ekipie. W kolejnych pięciu minutach po stracie bramki podopieczni Antonio Conte próbowali stwarzać sobie szanse bramkowe, ale były one skuteczne neutralizowane przez gospodarzy. W pierwszej odsłonie AC Milan pozwolił rywalom oddać dwa strzały na bramkę, wynikało to głównie z ich dyscypliny gry i dobrego poukładania zespołu. Przez większą część gry Tottenham był bezzębny, a Harry Kane czy Heung-Min Son niewidoczni i przygaszeni przez jupitery San Siro. Pod koniec spotkania serca kibiców AC Milan  zadrżały mocniej po obiecującej sytuacji bramkowej Emersona Royala, ale podniesione ciśnienie zmniejszyło się, bo Brazylijczyk znajdował się na pozycji spalonej. Tottenham nadal pod formą – do przerwy prowadzi Milan.

Zmiana stron nie przyniosła zmiany rezultatu. AC Milan trzymał się skrupulatnie swojego planu – praca w defensywie całego zespołu przyniosła owocne efekty. Przejście z czwórki na trójkę obrońców okazało się strzałem w “dziesiątkę”. Tottenham był pozbawiony szybkości i intensywności gry, a po przerwie oddali pierwszy strzał dopiero w 75. minucie. W kolejnych pięciu minutach gospodarze stworzyli sobie dwie bardzo obiecujące sytuacje pod bramką Forstera. Najpierw świetną szansę zmarnował De Ketelaere, który niecelnie posłał futbolówkę głową obok lewego słupka. A następnie podobnie zachował się Malick Thiaw marnując swoją sytuację. “Kogutów” do końca spotkanie nie było stać na odpowiedź. Antonio Conte będzie miał dużo pracy przed spotkaniem rewanżowym. Po dzisiejszych 90. minutach może mieć wątpliwości wobec zaangażowania i kwestii mentalnych swoich zawodników. AC Milan uzyskuje skromny wynik i znajduje się w lepszym położeniu przed decydującym meczem.

 

14.02.2023, 1/8 finału Ligi Mistrzów (pierwszy mecz), Stadio Giuseppe Meazza (San Siro) (Mediolan)

AC Milan – Tottenham (1:0)

Brahima Diaz 7′

Manchester United – Nottingham Forest 3:0 (2:0)

AC Milan: Tatarusanu – Thiaw, Kalulu, Kjaer, Hernandez – Saelemaeker (77′ Messias), Krunic, Tonali (86′ Pobega) – Diaz (77′ De Ketelaere), Giroud, Leao (90+1′ Rebić)

Tottenham: Forster – Emerson Royal, Romero, Dier, Lenglet (81′ Davies) – Skipp, Sarr, Kulusevski (70′ Richarlison), Perisic, Son (81′ Danjuma) – Kane

Żółte kartki: Romero, Dier, Tonali, Hernandez

Sędzia: Sandro Scharer (Szwajcaria)

Frekwencja: 74 320 widzów

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x