Liga Mistrzów: Chelsea melduje się w ćwierćfinale
Chelsea FC odrobiła straty z pierwszego spotkania i melduje się w ćwierćfinale. Na takie emocje kibice "The Blues" czekali! Chelsea pokonała Borussię Dortmund 2:0 w meczu rewanżowym. Bramki zdobyli Raheem Sterling i Kai Havertz.
Spotkanie rozpoczęło się z 10. minutowym poślizgiem. Portal "Goal" poinformował, że autobus Dortmundu, miał trudności na trasie, co potencjalnie doprowadziło do późnego przybycia na Stamford Bridge. Piłkarze Dortmundu wyszli na rozgrzewkę 15 minut przed pierwotnie zaplanowanym rozpoczęciem, jednak UEFA zdecydowała opóźnić mecz o 10 minut. Chelsea potrzebowała przynajmniej zdobycia jednej bramki, żeby wrócić do gry. W pierwszym starciu 1/8 finału Ligi Mistrzów Borussia Dortmund pokonała Chelsea 1:0. Przewaga wypracowana przez niemiecki zespół przed meczem rewanżowym na Stamford Bridge nie była duża, więc gra przed pierwszym gwizdkiem była otwarta.
Gospodarze szybko chcieli odrobić straty z pierwszego starcia. Statystyki z pierwszej połowy były miążdżące. Londyńczycy stworzyli sobie 11 sytuacji bramkowych do trzech po stronie Borussi Dortmund. Ponadto, Graham Potter zdecydował się postawić na bardzo ofensywny skład. W linii obrony znaleźli się tylko Fofana, Koulibaly i Cucurella. Taktyka Pottera okazała się strzałem w "dziesiątkę". W 43. minucie spotkania Raheem Sterling otworzył wynik spotkania na 1:0.
A brilliant first half! 👏#UCL pic.twitter.com/iQ3HliLXfN
— Chelsea FC (@ChelseaFC) March 7, 2023
Po zmianie stron Chelsea nie zamierzała zwalniać tempa. Rzuciła się na swoich rywali z wszystkim co miała. Niesiona przez swoją publiczność wywalczyła już w 51. minucie rzut karny. Przewinienie we własnym polu karnym popełnił Wolf, który powiększył swój zarys ciała. Do akcji wkroczyli sędziowie wozu VAR, którzy poprosili głównego arbitra Danny'ego Makkelie o podejście do monitoru w celu obejrzenia powtórki z wydarzenia. Zwykle w momentach, w których arbiter jest proszony o podejście do monitora, zmieniana jest decyzja. Nie inaczej było tego razu. Makkelie po przeanalizowaniu zagrania ręki przez Wolfa wskazał na "wapno". Do rzutu karnego podszedł Kai Havertz, który trafił w słupek. Następnie piłka odbita od słupka trafiła z powrotem w pole karne, ale zawodnicy Chelsea nie potrafili z tego skorzystać. Chwilę później rzut karny został powtórzony. Sędzia zdecydował o jeszcze jednej próbie z jedenastego metra z powodu przedwczesnego wbiegnięcia piłkarzy w pole karne. Zawodnicy ewidentnie nie wytrzymali ciśnienia. Wykonawcą powtórzonej "jedenastki" był znowu Kai Havertz, ale tym razem się nie pomylił i dał prowadzenia Chelsea 2:1.
Po drugiej bramce Chelsea zmieniła nieco taktykę. Oddała piłkę rywalom, którzy zaczęli atak pozycyjny przesuwając się stopniowo w stronę bramki gospodarzy i liczyła na kontrataki. W 55. minucie Giovanni Reyna oddał potężny strzał na bramkę strzeżoną przez Kepę Arrizabalagę, jednak został on skutecznie zablokowany przez obrońców Chelsea. W kolejnych 10. minutach Dortmund stworzył sobie kolejne szanse do odrobienia strat. Najpierw próbował Jude Bellingham, który oddał strzał na bramkę, mijając po drodze prawy słupek. Później Marius Wolf wypracował sobie świetną sytuację na pokonanie hiszpańskiego golkipera. Fantastycznym pierwszy kontakt sprawił, że zabrał się z piłką w pole karne, oddając strzał w lewą stronę, jednak Arrizabalaga stanął na wysokości zadania.
W 76. minucie Conor Gallagher wpakował futbolówkę do bramki Meyera, jednak została ona anulowana przez pozycję spaloną pomocnika. W dalszej części gry Dortmund próbował odrobić straty, jednak gospodarze nie dopuścili do utraty bramki. Borussia Dortmund żegna się z europejskimi pucharami, a Chelsea melduje się w ćwierćfinale.
That's what it means! 💙#UCL pic.twitter.com/4i2FBvpfFr
— Chelsea FC (@ChelseaFC) March 7, 2023
Chelsea - Borussia Dortmund 2:0 (1:0)
Raheem Sterling 43', Kai Havertz 53'
Chelsea: Arrizabalaga - Fofana, Koulibaly, Cucurella - James, Kovacic (83' Pulisic), Fernandez (87' Zakaria), Chilwell - Sterling (83' Loftus-Cheek), Havertz, Joao Felix (67' Gallagher)
Borussia Dortmund: Meyer - Wolf, Sule, Schlotterbeck, Guerreiro - Can, Brandt (5' Reyna), Bellingham, Ozcan (64' Bynoe-Gittens), Reus - Haller (77' Malen)
Żółte kartki: Sule, Arrizabalaga, Fernandez, Chillwel, Wolf, Cucurella
Sędzia: Danny Makkelie (Holandia)
-
EkstraklasaLech Poznań podjął decyzję ws. przyszłości kluczowego obrońcy. To już oficjalne
Karolina Kurek / 19 grudnia 2024, 13:26
-
Liga Konferencji EuropyGoncalo Feio zabrał głos przed meczem z Djurgarden. "Będziemy grać na naszym poziomie"
Karolina Kurek / 19 grudnia 2024, 11:55
-
PolecanePuchar Ligi Angielskiej: Liverpool awansował do półfinału!
Karolina Kurek / 18 grudnia 2024, 22:57
-
AktualnościUrbański jednak zostanie w Bolonii. Właśnie przedłużył kontrakt
Michał Szewczyk / 18 grudnia 2024, 21:08
-
Ligi zagraniczneOficjalnie: RB Salzburg z nowym trenerem. Powrót w nowej roli
Kamil Gieroba / 18 grudnia 2024, 12:33
-
La LigaLaporta: Musimy odpowiednio nastawić zespół, aby każdy mecz był jak spotkanie Ligi Mistrzów
Kamil Gieroba / 17 grudnia 2024, 19:20
07.03.2023, dwumecz 1/8 finału Ligi Mistrzów, Stamford Bridge (Londyn)