Liga Europy: Aubameyang i Lacazette rozbili Valencię
Arsenal awansował do finału Ligi Europy. W pierwszym meczu półfinałowym wygrał 3:1 z Valencią. Tym razem rozbił Hiszpanów na wyjeździe 4:2.
Podobnie jak na Emirates Stadium pierwszy cios należał do "Nietoperzy". W 11. minucie po znakomitej kontrze Rodrigo z lewej strony zacentrował do Kevina Gameiro, a Francuz z bliska pokonał Petra Cecha. Dosłownie chwilę później Valencia mogła podwyższyć prowadzenie, a tym samym odrobić już straty z dwumeczu. Tym razem Rodrigo zdecydował się na potężne uderzenie z około dwudziestu metrów, ale piłka minimalnie minęła słupek.
Niewykorzystane sytuacje lubią się mścić? Klasyczne porzekadło spełniło się i tym razem. Z minutę po okazji Rodrigo padł gol na 1:1. Akcja zaczęła się... od Cecha, który dokładnie wykopał piłkę do Alexandra Lacazetta. Ten odegrał głową do Pierre-Emericka Aubameyanga. On zdecydował się na strzał po ziemi i doprowadził do remisu. W 35. minucie kolejną szansę miała Valencia. Dobrą pozycję na bezpośredni strzał z rzutu wolnego miał Dani Parejo. Pomocnik jednak minimalnie chybił. Z kolei w 39. minucie to Lacazette po świetnej akcji zdecydował się na uderzenie z czternastego metra. Uderzenie minimalnie minęło bramkę Valencii. Okazji z jednej i drugiej strony nie brakowało. Do przerwy to Arsenal był w korzystniejszej sytuacji.
Lacazette przed przerwą nie wykorzystał dobrej okazji podbramkowej, ale nie pomylił się już w 50. minucie. Lucas Torreira znakomicie odnalazł Francuza na szesnastym metrze, a ten mimo sporego zamieszania znalazł drogę do pokonania Neto. Valencia nie składała broni. W 58. minucie wyrównał Kevin Gameiro. Ta sytuacja wciąż jednak oznaczała, że Valencia potrzebowała trzech trafień do awansu, a czasu było coraz mniej.
Na domiar złego Arsenal kontynuował ofensywę. Tym razem Ainsley Maitland-Niles w 69. minucie z skrzydła znakomicie dograł do Aubameyanga, który po raz drugi w tym meczu skierował piłkę do siatki. A Gabończyk w 88. minucie ustrzelił hat-tricka, tym razem pokonując Neto z ostrego kąta.
"Kanonierzy" zameldowali się w finale Ligi Europy, choć trzeba oddać Valencii, że dzielnie się postawiła. Jednak duet Aubameyang-Lacazette był nie do zatrzymania.
ℹ️ Arsenal's last 8 #UEL goals:
Alexandre Lacazette ⚽️⚽️⚽️⚽️
Pierre-Emerick Aubameyang ⚽️⚽️⚽️⚽️@LacazetteAlex 🤝 @Aubameyang7 pic.twitter.com/ZQ61QlOnZ3— UEFA Europa League (@EuropaLeague) May 9, 2019
Valencia CF - Arsenal FC 2:4 (1:1)
Kevin Gameiro 11' i 58'- Pierre-Emerick Aubameyang 17', 69' i 88', Alexandre Lacazette 50'
Składy:
Valencia: Neto - Cristiano Piccini (56' Carlos Soler), Ezequiel Garay, Gabriel Paulista, Jose Gaya - Daniel Wass, Dani Parejo, Francis Coquelin, Goncalo Guedes (72' Ferran Torres) - Rodrigo Moreno (72' Santi Mina), Kevin Gameiro.
Arsenal: Petr Cech - Nacho Monreal, Sokratis Papastathopoulos, Laurent Koscielny - Ainsley Maitland-Niles, Granit Xhaka, Lucas Torreira (80' Matteo Guendouzi), Sead Kolasinac (71' Shkodran Mustafi) - Alexandre Lacazette, Mesut Oezil (62' Henrich Mchitarjan), Pierre-Emerick Aubameyang.
Żółte kartki: Garay, Gaya (Valencia).
Sędzia: Danny Makkelie (Holandia).
Pierwszy mecz: 1:3. Awans: Arsenal FC
-
Liga EuropyLiga Konferencji: Dublet Pululu, kolejne zwycięstwo Jagiellonii (WIDEO)
Kamil Gieroba / 24 października 2024, 20:44
-
Liga EuropyTransmisje 3. kolejki Ligi Europy 2024/25. Gdzie oglądać?
Damian Nowacki / 24 października 2024, 7:02
-
Liga EuropyFC Porto - Manchester United: transmisja, gdzie oglądać? | 03.10.2024
Damian Nowacki / 3 października 2024, 7:10
-
Liga EuropyLiga Europy: Zalewski jeszcze poczeka. Wiadomo co z jego występem z Athletikiem
Kamil Gieroba / 26 września 2024, 16:18
-
Liga EuropyLiga Europy: Falstart Manchesteru United (WIDEO)
Kamil Gieroba / 25 września 2024, 23:48
-
Liga EuropyTen Hag: Musimy zabijać więcej akcji w polu karnym
Kamil Gieroba / 25 września 2024, 6:00