“Liczą się trzy punkty nie styl” – Marcus Rashford
Po zwycięstwie nad Wolves, Manchester United awansował na pozycję wicelidera w tabeli Premier League.
Reprezentant Anglii, Marcus Rashford przyznał, że miał mnóstwo szczęścia przy zdobyciu bramki dającej zwycięstwo Czerwonym Diabłom w starciu z Wilkami. Piłkarze Ole Gunnara Solskjaera odnieśli trzecie zwycięstwo w czterech ostatnich meczach ligowych. Młody napastnik wyjawił, że celował w Ryana Ait-Nouriego, ale niestety piłka odbiła się od Romaina Saissa wpadając do bramki, co również było wielkim szczęściem.
– To prawdopodobnie nie jest mój najpiękniejszy gol, ale zdobyliśmy trzy punkty i to się liczy. Kilka minut wcześniej obrońcę złapał skurcz, więc w mojej głowie pojawiła się myśl. Następnym razem, kiedy dostanę piłkę będzie musiał się obracać, a może coś się wydarzy. We wtorek nie byliśmy w najlepszej formie, więc mamy wiele do zrobienia. Nie patrzymy na, to co dzieje się w tabeli Premier League, ponieważ byłoby, to głupie. Jesteśmy drużyną, która ciężko pracuje, więc musimy uczestniczyć w grze, wygrywać za każdym razem i na koniec sezonu zobaczymy, gdzie będziemy.
Podopieczni norweskiego szkoleniowca tracą dwa punkty do Liverpoolu. Piłkarze Jurgena Kloppa zmierzą się z Newcastle, dzięki czemu ich przewaga będzie mogła zwiększyć się do pięciu punktów.