Robert Lewandowski
fot. Zdjęcie: Twitter/Bundesliga English
Udostępnij:

Lewandowski przeciwny rozgrywaniu Mundialu co 2 lata

Od długiego czasu ciągnie się już spór dotyczący częstotliwości organizowania Mistrzostw Świata. Wiele piłkarskich osobistości nie zgadza się z pomysłem FIFA, zakładającym organizację prestiżowego turnieju co 2 lata. Swój sprzeciw wobec zmiany częstotliwości organizacji Mundialu postanowił wyrazić Robert Lewandowski.

Pomysł organizacji Mistrzostw Świata co 2 lata nie przyjął się dobrze w piłkarskim świecie. Inicjatywa Gianniego Infantino i Arsene'a Wengera do tej pory była głównie szeroko krytykowana. Podczas poniedziałkowej gali Globe Soccer Awards na panelu dyskusyjnym do wspominanego wcześniej pomysłu negatywnie odniósł się także Robert Lewandowski.

- Nie popieram tego. Mamy już tyle meczów do rozegrania każdego roku, tyle ciężkich tygodni, i to nie tylko przez mecze, ponieważ mamy też wiele tygodni przygotowań, czy to do sezonu, czy do wielkich turniejów. - tak Lewandowski argumentował swoje stanowisko.

- Pod względem fizycznym jest to niemożliwe, z resztą psychicznym również. Jeżeli piłkarz ma grać dłużej niż 10 lat, to potrzebuje odpowiednio długich przerw. - dodał Polak.

- Nie da się uczestniczyć w Mistrzostwach Świata co dwa lata. Granie na wysokim poziomie byłoby bardzo trudne. - zakończył.

Głos w tym temacie postanowił zabrać również Kylian Mbappe, który na gali wybrany został zawodnikiem roku Globe Soccer Awards. Francuz w pełni zgodził się z "Lewym" podkreślając, że Mistrzostwa Świata organizowane co 2 lata straciłyby swój prestiż.

- Widziałeś, jak o tym mówię, jak ludzie o tym mówią, jak o najlepszych zawodach na świecie. Jeśli będziemy je mieli co dwa lata, rozgrywanie Mistrzostw Świata może stać się normalne. - stwierdził Mbappe.


Rafał Makowski
Data publikacji: 28 grudnia 2021, 17:00
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.