Lettieri: W końcówce zaczęło brakować nam sił
Korona Kielce na dobre spadła do grupy spadkowej i dopiero ewentualne piątkowe zwycięstwo z Zagłębiem Lubin da zawodnikom jak i sztabowi szkoleniowemu oddech.
Wczoraj "złocisto-krwiści" ponieśli porażkę z Cracovią, a bramkę na wagę trzech puntów dla "Pasów" zdobył były piłkarz Korony - Airam Cabrera. - Przez pierwsze 30 minut, jakby nie było nas na boisku. Cracovia była od nas sprytniejsza i szybsza. Jednak mieliśmy też swoje okazje. Gdyby nasz napastnik nie wszedł w tor lotu piłki, to nie byłoby spalonego w pierwszej połowie. Wtedy mecz mógłby się potoczyć inaczej. Po przerwie graliśmy już agresywniej. Pokazaliśmy zdecydowanie więcej i strzeliliśmy na 1:1. Widać jednak było, że w końcówce zaczęło brakować nam sił. To jest dla nas duża różnica, gdy ma się jeden dzień więcej na regenerację - powiedział po meczu Gino Lettieri.
Kielecki szkoleniowiec przyznał, że gospodarze byli lepsi, ale dziwi go terminarz przez, który piłkarzom brakuje sił. - Cracovia grała w piątek, a my w sobotę wieczór. Gdyby było odwrotnie, to Cracovii mogłoby zabraknąć sił. Terminarz jest ustalany wcześniej, dlatego do końca nie rozumiem, dlaczego graliśmy tak późno w sobotę, jak można było zagrać nawet we wcześniejszych godzinach. Tak czy inaczej Cracovia była dzisiaj trochę lepsza - zakończył.
źródło: korona-kielce.pl / własne
-
EkstraklasaBośniacki pomocnik na radarze Legii Warszawa
Kamil Gieroba / 31 października 2024, 16:58
-
EkstraklasaTe wieści ucieszą kibiców Legii. Zatrzyma utalentowanego piłkarza
Kamil Gieroba / 31 października 2024, 14:15
-
EkstraklasaLegia monitoruje młodego Amerykanina
Kamil Gieroba / 30 października 2024, 13:22
-
EkstraklasaGórak: Cenna lekcja, nauka i przywołanie do rzeczywistości
Kamil Gieroba / 28 października 2024, 15:01
-
EkstraklasaEfektowny pokaz laserowy Legii Warszawa na cześć Lucjana Brychczego [WIDEO]
Victoria Gierula / 28 października 2024, 10:00
-
EkstraklasaPKO Ekstraklasa: Jagiellonia nie zawiodła! Nowy wicelider (WIDEO)
Kamil Gieroba / 27 października 2024, 17:02