Lepszy wynik niż gra. Polska bezbramkowo remisuje z Austrią!
Dziś na Stadionie Narodowym reprezentacja Polski podejmowała Austrię. Spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem.
Po blamażu ze Słowenią reprezentacja Polski miała okazję okupić winy w dzisiejszym meczu z Austrią. Selekcjoner Jerzy Brzęczek dokonał kilku korekt w składzie z nadzieją, że tryby, które nie zgrały się ostatnio będą na najwyższym poziomie. Dziś również piłkarze mieli pokazać, że to co stało się w Lublanie to tylko wypadek przy pracy. Goście po ostatnim zwycięstwie nad Łotwą 6:0 przystąpili do tego starcia niezwykle zmotywowani, co sprawiło że zdominowali oni swoich dzisiejszych rywali.
Austria od razu rzuciła się do ataku. Nie przyjechali tu tylko po to by się bronić, lecz atakować, przejąć posiadanie piłki, iść do przodu. Polska została zepchnięta do defensywy, choć to oni na własnym boisku są stroną dominującą. W 4. minucie groźny strzał oddał Arnautović, wcześniej dostał podanie od Sabitzera, którego nikt z Polskich piłkarzy nie przypilnował. Kilka minut później Alaba posłał dośrodkowanie na głowie Arnautovicia, ten obił poprzeczkę. Podopieczni Jerzego Brzęczka mieli spory problem z biegającym za plecami Arnautovicia Sabitzerem. Pomocnik RB Lipsk płynnie poruszał się między liniami, wymieniał się pozycjami z Lazaro i Alabą co sprawiało, że stawał się bardzo nieprzewidywalny. Polacy do 15. minuty nie zdołali poprawić swojej sytuacji. Nie byli w stanie zatrzymać akcji Austriaków, które były szybkie i dynamiczne. Dobrą okazję na gola miał Kamil Grosicki, ale zbyt wcześnie ruszył do podania, sędzia liniowy odgwizdał spalonego. Po paru chwilach gospodarze mieli wymarzoną szansę na objęcie prowadzenia. Kamil Grosicki posłał dośrodkowanie do Roberta Lewandowskiego, niestety kapitan nie trafił w światło bramki. W tej akcji można było zauważyć, że tempo i dynamika jakie narzucili Austriacy powoli zaczynało opadać. Co prawda pod bramką Łukasza Fabiańskiego wciąż prezentowali się dobrze, tak pod własne pole karne nie mieli sił już wracać. Polacy postanowili wykorzystać ten fakt i odpowiednio zaatakować. Wywalczyli sobie kilka stałych fragmentów, dwukrotnie do siatki mógł trafić Glik, ale na posterunku stał Stanković. Do przerwy 0:0.
Czy kadra na zgrupowaniach to oprócz atmosfery robi coś jeszcze? Bo z meczu na mecz zamiast lepiej to jest gorzej. #POLAUT
— Filip Strączyński (@FifiStraczynski) September 9, 2019
Środka pola nie ma, przez co nie ma rozegrania piłki.
Grosicki dośrodkowuje i w zasadzie tyle.
Kownacki? Zieliński? Krychowiak?
Jedyne co jest to - szczęście, że nie przegrywamy.#POLAUT— Leszek Urban (@Lechu_Urban) September 9, 2019
Po zmianie stron gra nie uległa zmianie. Austriacy wciąż szukają prostopadłych podań na małym obszarze. Akcje wciąż wyglądają dynamicznie, a Fabiański już w pierwszych minutach był zmuszony do interwencji. Jednakże Polacy pod wpływem głośnego dopingu kibiców wzięli się do pracy i wywalczyli dwie groźne sytuacje. Najpierw Tomasz Kędziora wrzucił piłkę w pole karne, tam jednak obrońcy zażegnali niebezpieczeństwo. Chwilę później mogło być 1:0 dla Polski, ale prostopadłe podanie w kierunku Grosickiego było za mocne, a futbolówkę przejął bramkarz. W 62. minucie mocny strzał z dystansu oddał Konrad Laimer, ale kapitalną interwencją popisał się Fabiański. To jednak nie koniec jego pracy. Pięć minut później golkiper West Hamu obronił strzał Arnautovicia, w sytuacji "sam na sam" okazał się lepszy od swojego rywala. Polacy w ostatnim czasie znacznie przyspieszyli w swoich atakach. Niestety po kilku minutach gry boisko musiał opuścić Jakub Błaszczykowski, który chwilę wcześniej się na nim pojawił. Znacznie ożywił grę na prawej stronie boiska. W 86. minucie rzut wolny wywalczyli Austriacy. Alaba zostawił piłkę Sabitzerowi, ale strzał został zablokowany przez Szymańskiego. W końcówce żadna z ekip nie zdołała przechylić szali na swoją stronę. Na sam koniec Krystian Bielik dopuścił się faulu na Sabitzerze. Do piłki podszedł Alaba, ale przestrzelił. Spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem.
09.09.2019, 6. kolejka eliminacji do EURO 2020, Stadion Narodowy, Warszawa
Polska - Austria 0:0 ( 0:0 )
Polska: Łukasz Fabiański - Tomasz Kędziora, Kamil Glik, Jan Bednarek, Bartosz Bereszyński - Piotr Zieliński, Krystian Bielik, Grzegorz Krychowiak, Kamil Grosicki(Sebastian Szymański 70') - Dawid Kownacki(Jakub Błaszczykowski 58'(Mateusz Klich 77')), Robert Lewandowski
Austria: Cickan Stanković – Stefan Lainer, Aleksandar Dragović, Stefan Posch, Andreas Ulmer – Velentino Lazaro( Stefan Ilsanker 77'), Julian Baumgartlinger, Konrad Laimer(Michael Gregoritsch 90'), Marcel Sabitzer, David Alaba – Marko Arnautović
Żółte kartki: Mateusz Klich, Krystian Bielik - Marcel Sabitzer, Marko Arnautović, Konrad Laimer
Sędzia: Victor Kassai
-
PolecaneWachowski: Nie jest tak, że reprezentacja musi do końca świata grać w Warszawie
Kamil Gieroba / 19 listopada 2024, 7:00
-
Liga NarodówOficjalnie: Dwóch zawodników opuszcza zgrupowanie reprezentacji Holandii
Victoria Gierula / 18 listopada 2024, 12:13
-
La LigaAS: To wtedy Lewandowski będzie do dyspozycji Hansiego Flicka. Na szczęście szybko
Victoria Gierula / 18 listopada 2024, 10:45
-
Plotki transferoweCo dalej z Osimhenem? To byłby zaskakujący ruch
Kamil Gieroba / 18 listopada 2024, 6:00
-
La LigaTo byłby zwrot ws. Szczęsnego! Zaskakujące wieści
Kamil Gieroba / 17 listopada 2024, 16:00
-
PolecaneOficjalnie: To będą ludzie Amorima. Manchester United zatwierdził sztab
Kamil Gieroba / 17 listopada 2024, 7:04