Leo Messi skrytykowany. “To nie jest normalne”

Messi

psg.fr

Powiedzieć, że Leo Messi po przejściu do Paris Saint-Germain nie zachwyca, to tak, jakby nic nie powiedzieć. Jego liczby od czasu przejścia do Ligue 1 są po prostu słabe. Chyba nikt nie spodziewał się, że w nowym otoczeniu będzie mu aż tak ciężko. Krytyki nie szczędzą zasłużeni piłkarze.

O tym, że Leo Messi jest jednym z najlepszych, o ile nie najlepszym piłkarzem w historii, nie trzeba nikogo zbyt długo przekonywać. Potrafi z piłką wyczyniać cuda i robi to przez całą swoją karierę. Jednak po opuszczeniu FC Barcelony coś się ewidentnie zacięło.

W sezonie 2021/2022 Messi wystąpił w barwach drużyny Mauricio Pochettino 10 razy. Lecz jego dobytek strzelecki nie jest zbyt bogaty. W lidze francuskiej zdołał zdobyć tylko jednego gola. Trzy trafienia dołożył z kolei w rozgrywkach Ligi Mistrzów UEFA. Do tego raz udało mu się asystować przy trafieniu partnera z drużyny – również na krajowym podwórku.

6 występów w lidze francuskiej, która uchodzi za słabszą od La Ligi, i tylko jeden gol i jedna asysta? To niewiele. Rafael van der Vaart, były piłkarz między innymi Realu Madryt jasno wskazał problem Messiego. Odnosił się tu do ostatniego meczu, w którym Manchester City zwyciężył z PSG 2:1.

To przez brak zaangażowania

Van der Vaart uważa, że problem Messiego polega na braku zaangażowania. W wypowiedzi przytaczanej przez sport.pl Holender krytykował sposób poruszania się zawodnika PSG.

– Messi spacerował po boisku. Czy mu nie jest wstyd przed jego kolegami? Chodził w kółko, wszyscy go omijali.

Pikanterii wypowiedzi dodaje porównanie Messiego do Cristiano Ronaldo. Nie trzeba przypominać, że między oboma zawodnikami od lat trwa konkurencja o tytuł najlepszego piłkarza globu.

– Denerwuję się na niego. Szkoda, bo taki zawodnik nigdy się już nie narodzi. Zaczęło się już za Koemana w Barcelonie, gdzie już właściwie odmawiał pracy. To nie jest normalne dla piłkarza takiej klasy. Wystarczy spojrzeć na Ronaldo. To zupełnie inni zawodnicy, ale Cristiano cały czas walczy, bo chce przenieść zespół na inny poziom.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x