Lekarz Legii: Sytuacja wygląda nadzwyczaj dobrze, nie zmagamy się z poważniejszymi urazami


sscnapoli.it
– Na ten moment sytuacja wygląda nadzwyczaj dobrze. Nie zmagamy się z poważniejszymi kontuzjami – mówi lekarz Legii, dr Filip Latawiec.
Legioniści jeszcze do soboty przebywać będą w Dubaju. W środę i czwartek czekają ich potyczki sparingowe z FK Krasnodar o raz Riga FC. Na stronie “legia.com”, Filip Latawiec opowiedział o zdrowiu piłkarzy, którzy przebywają na obozie. Dwa miesięcy przerwy potrzebuje Yuri Ribeiro, który miał wykonaną usunięcia wyrostka robaczkowego.
– Obozy przygotowawcze zawsze są wymagające, trudno je do siebie porównać. Kiedy pracowałem jako lekarz kadry młodzieżowej, miałem niebezpieczną sytuację, gdy jeden z zawodników zaczął dusić się na boisku i musiałem natychmiast interweniować. Zapamiętam to na zawsze. Oprócz tego, na szczęście innych dramatycznych sytuacji nie miałem. Oczywiście poza złamaniami, uszkodzonymi więzadłami, ale to są sytuacje powszechne w piłce nożnej – mówi lekarz.
– Na ten moment sytuacja wygląda nadzwyczaj dobrze. Nie zmagamy się z poważniejszymi kontuzjami. Oczywiście elementy prewencji są potrzebne, dotyczą głównie spięć mięśniowych, ale większych problemów nie mamy – dodaje.
– W Legii najtrudniejszym meczem z mojej perspektywy było spotkanie z minionej rundy, kiedy Artur Jędrzejczyk złamał obojczyk, a Lindsay Rose złamał nos. Dużo się wówczas działo, ponieważ było to intensywne spotkanie – zaznaczył.
– Przede wszystkim trzeba zawodnika zabezpieczyć, aby unieruchomić odłamy. W przypadku Artura zabezpieczyliśmy rękę w temblaku, Artur został natychmiast przewieziony do szpitala, gdzie wykonano diagnostykę i zaplanowano dalsze leczenie, w tym przypadku operację – kończy.
źródło: legia.com /
Obrońca Legii wypada na dwa miesiące, przeszedł operację wyrostka robaczkowego