Legia Warszawa nie zamierza się ugiąć przed Mahirem Emrelim

Mahir Emreli nie chce kontynuować kariery w Legii Warszawa, po tym jak fani wtargnęli do autobusu piłkarzy i uderzyli m.in. azerskiego snajpera.

Wojskowi mierzą się nie tylko z kłopotami boiskowymi. Katastrofalne wyniki osiągane w lidze wyprowadziły fanów z równowagi i po kolejnej porażce z płocką Wisłą postanowili dopuścić się przemocy. W awanturze, jaka miała miejsce ucierpieli Luquinhas i Mahir Emreli, ale ten drugi nie ma zamiaru, by założyć koszulkę Legii.

Azer domaga się rozwiązania kontraktu z winy klubu. W portalu “legia.net” czytamy o reakcji szefów mistrza Polski. – Pismo od przedstawicieli piłkarza jest w Legii. Klub nie ma zamiaru ugiąć się przed zawodnikiem i jego przedstawicielami. Emreli zostanie wezwany do stawienia się w Warszawie i pojechania z zespołem na zgrupowanie w Dubaju – przekazano.

W środę piłkarze zbierają się po świątecznych urlopach, zaś w czwartek wylatują do Dubaju. Podczas obozu zagrają trzy potyczki sparingowe, a powrót do Polski zaplanowany jest na 22 stycznia.

» więcej szczegółów niżej:

Legia Warszawa. W środę badania, dzień później wylot do Dubaju

źródło: legia.net /