Legia chce ściągnąć młodzieżowego reprezentanta Polski

Według informacji Interii Sport oraz podcastu “Kilka słów o Legii” mistrzowie Polski, chcą pozyskać Patryka Dziczka. 

Legia Warszawa już wie, że czeka ją gra w europejskich pucharach. Legioniści co najmniej mogą liczyć na występy w Lidze Konferencji Europy. Udział w nowopowstałych rozgrywkach zapewnili sobie wygraniem dwumeczu z Florą Tallin. To oznacza, że drużynę pod wodzą Czesława Michniewicza czeka gra co trzy dni. Mistrzowie Polski, żeby móc rywalizować na kilku frontach muszą wzmocnić kadrę.

Potrzeba nowych transferów jest tym większa, że niektórzy zawodnicy nie mają w zasadzie rywalizacji na swojej pozycji. Jednym z takich miejsc jest środek boiska i duet Andre Martins i Bartosz Slisz. Jedynym zagrożeniem może być dla nich jedynie Josue, który jednak jest bardzo ofensywnym zawodnikiem i nie za bardzo może odnajdywać się w grze defensywnej.

W związku z tym Legia chce ściągnąć środkowego pomocnika z prawdziwego zdarzenia. Dlatego w mediach pojawił się temat transferu Patryka Dziczka. Informacja po raz pierwszy wybrzmiała w programie “Kilka słów o Legii”. Na papierze transfer ma spore szanse finalizacji.

Przede wszystkim Czesław Michniewicz świetnie zna się z obecnym piłkarzem Lazio. Obaj panowie współpracowali z sobą w czasach kadry U21. Jednak zdecydowanie na niekorzyść może świadczyć fakt, że Dziczek od zimy pozostaje bez gry. Zawodnik miał wtedy atak epilepsji skutkujący utratą przytomności oraz procesem dalszej rekonwalescencji.

Niestety nie był to jednorazowy wypadek, piłkarz ma skłonność do podobnych perypetii zdrowotnych. Dlatego mało prawdopodobnym wydaje się, że Legia będzie ochoczo nastawiona do pozyskania piłkarza nie grającego przez dobrych kilka miesięcy i z takimi przypadłościami.