Lech Poznań: Borowski i Wilak w pierwszej drużynie

Lech Poznań nie czeka z wprowadzaniem nowych twarzy do pierwszego zespołu. Do treningów pierwszej drużyny dołączyli Filip Borowski i Filip Wilak.

Lech Poznań może poszczycić się czymś, czego w Polsce zazdroszczą mu wszystkie kluby. Skuteczną akademią. Liczba talentów "wyprodukowanych" przez poznański klub jest doprawdy imponująca. W ostatnich latach, Lech stawia jednak na całkiem młodziutkich piłkarzy. Z tego względu warto mieć na uwadze świeże twarze wprowadzane do pierwszego składu Kolejorza. Nawet jeśli są to piłkarze bardzo młodzi. Tacy jak na przykład dwaj Filipowie - Borowski i Wilak.

Dwaj siedemnastoletni wychowankowie Lecha Poznań dołączają do treningów pierwszego zespołu. Borowski został włączony do kadry Lecha już we wrześniu, ale do tej pory nie trenował z drużyną:

Kiedy zostałem oficjalnie włączony do kadry, drużyna akurat walczyła w eliminacjach do Ligi Europy i właściwie cały czas była w rozjazdach, więc ten okres jeszcze spędziłem na treningach we Wronkach, bo w Poznaniu mógłbym właściwie trenować tylko sam

Prawy obrońca miał już okazję ogrywać się ze starszymi kolegami. Wraz z czterema innymi młodzieżowcami, brał udział w obozie przygotowawczym w Opalenicy. Wówczas do drużyny wprowadzali go głównie Tymoteusz Puchacz i Kamil Jóźwiak.

Miałem tam okazję poznać się już z kolegami z zespołu, więc teraz wejście do treningów będę miał już na pewno łatwiejsze.

Filip Wilak, prawonożny skrzydłowy, również miał wziąć udział we wspomnianym zgrupowaniu, jednak uniemożliwiła mu to kontuzja. Teraz otrzymał szansę pokazania, że zasługuje na występy w Ekstraklasie.

Jestem w Lechu już prawie 12 lat i cały ten czas był dążeniem do tego, by kiedyś znaleźć się w pierwszym zespole. Nie sądziłem pewnie, że stanie się to tak szybko, ale oczywiście bardzo się z tego cieszę i będę robił wszystko, żeby zacząć stawiać kolejne kroki na tej ścieżce, czyli pokazywać się z dobrej strony na treningach i zapracować w ten sposób na szansę debiutu i złapanie minut w pierwszej drużynie - komentuje zawodnik.

źródło: Lech Poznań