LaLiga: Koncert FC Barcelony! Piłkarze Xaviego nie dali Betisowi żadnych szans
Wspaniały mecz w wykonaniu FC Barcelony. "Duma Katalonii" rozgromiła Real Betis aż 5:0. Jedną z bramek zdobył Robert Lewandowski.
Gospodarze objęli prowadzenie w 25. minucie. Na dośrodkowanie zdecydował się Oriol Romeu. Podanie znalazło adresata w osobie Joao Felixa, który po lekkich problemach z opanowaniem piłki minął bramkarza, a następnie z ostrego kąta wpakował futbolówkę do siatki. Na drugiego gola kibice "Dumy Katalonii" nie musieli długo czekać. W 32. minucie Andreas Christensen perfekcyjnie obsłużył Roberta Lewandowskiego i ten znalazł się w sytuacji sam na sam z Rui Silvą. Polak nie mylił się i podwyższył rezultat spotkania. W końcówce pierwszej części meczu dogodne okazje pojawiły się po obu stronach. Najpierw Marc-Andre ter Stegen uratował swój zespół przed stratą bramki, a następnie to Barcelona, po źle rozegranym rzucie rożnym Realu Betis, ruszyła do kontrataku, który sfinalizował Joao Felix. Uderzenie Portugalczyka powstrzymał jednak golkiper gości.
🇵🇱 𝐑𝐎𝐁𝐄𝐑𝐓 𝐋𝐄𝐖𝐀𝐍𝐃𝐎𝐖𝐒𝐊𝐈 i João Félix SHOW! 🔥
FC Barcelona prowadzi z Realem Betis 2:0 po trafieniach Polaka i Portugalczyka! Musicie to zobaczyć! #lazabawa🇪🇸 pic.twitter.com/MgcxF4jqUf
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) September 16, 2023
Po przerwie FC Barcelona nie spuściła nogi z gazu. W 62. minucie rzut wolny na kolejnego gola zamienił Ferran Torres. Hiszpan sprytnie posłał piłkę obok muru i pokonał Francisco Vieitesa, który zastąpił między słupkami Rui'ego Silvę. Podstawowy bramkarz Realu Betis już w pierwszej połowie doznał kontuzji i nie wyszedł na drugie czterdzieści pięć minut rywalizacji. Chwilę potem swoje trafienie dołożył także wprowadzony na boisko z ławki rezerwowych Raphinha. Betis był całkowicie bezradny, a gospodarze wciąż dążyli do strzelenia kolejnych goli. W końcu w 81. minucie wynik meczu ustalił Joao Cancelo. Było to dla niego debiutanckie trafienie w barwach "Dumy Katalonii".
FC Barcelona zagrała znakomite spotkanie, nie dając rywalowi żadnych szans. Już we wtorek podopiecznych Xaviego czeka starcie z Royal Antwerp FC w ramach fazy grupowej rozgrywek Ligi Mistrzów. Z kolei Real Betis ma przed sobą czwartkowy mecz przeciwko Rangersom w Lidze Europy.
Festiwal strzelecki FC Barcelony! Najpierw z rzutu wolnego przymierzył Ferran Torres, a następnie Raphinha trafia po ASYŚCIE ROBERTA LEWANDOWSKIEGO! 😍 FC Barcelona 4 – Real Betis 0. #lazabawa🇪🇸 pic.twitter.com/xaMlmHMRsz
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) September 16, 2023
16.09.2023, 5. kolejka LaLigi, Estadio Olimpico (Barcelona)
FC Barcelona - Real Betis 5:0 (2:0)
Joao Felix 25', Robert Lewandowski 32', Ferran Torres 62', Raphinha 66', Joao Cancelo 81'
FC Barcelona: Marc-Andre ter Stegen - Joao Cancelo, Jules Kounde, Andreas Christensen (76' Inigo Martinez), Alejandro Balde (76' Marcos Alonso) - Frenkie de Jong, Oriol Romeu (64' Ilkay Gundogan), Gavi - Ferran Torres (64' Raphinha), Robert Lewandowski, Joao Felix (64' Lamine Yamal)
Real Betis: Rui Silva (46' Francisco Vieites) - Hector Bellerin, Marc Bartra, Chadi Riad, Juan Miranda - Sergi Altimira, Marc Roca (66' Guido Rodriguez) - Luiz Henrique (46' Abde Ezzalzouli), Isco (66' Rodri), Ayoze Perez (66' Juan Cruz) - Willian Jose
Żółte kartki: Inigo Martinez - Marc Bartra, Guido Rodriguez
Sędzia: José Maria Sánchez Martínez
-
AktualnościLa Liga: Cholo Simeone przełamał klątwę! Atletico wygrywa w Barcelonie (WIDEO)
Michał Szewczyk / 21 grudnia 2024, 23:25
-
PolecanePremier League: Koszmar Manchesteru City trwa. Kolejna porażka
Karolina Kurek / 21 grudnia 2024, 15:31
-
Plotki transferoweZ drugiej ligi polskiej.. do Serie B? Sensacyjne doniesienia z Półwyspu Apenińskiego
Victoria Gierula / 21 grudnia 2024, 11:15
-
1 Liga PolskaArka Gdynia znacząco wzmocni się zimą? Dawid Szwarga chce zaszaleć na rynku transferowym
Victoria Gierula / 21 grudnia 2024, 9:51
-
Mistrzostwa ŚwiataNetflix informuje: platforma streamingowa zdobyła prawa do mistrzostw Świata kobiet [Oficjalnie]
Victoria Gierula / 21 grudnia 2024, 9:34
-
EkstraklasaLech Poznań podjął decyzję ws. przyszłości kluczowego obrońcy. To już oficjalne
Karolina Kurek / 19 grudnia 2024, 13:26