La Liga: Real Madryt zdobywa mistrzostwo Hiszpanii!
Real Madryt dzięki zwycięstwu nad Villarrealem oficjalnie został mistrzem Hiszpanii. Wygrali wszystkie mecze od początku wznowienia rozgrywek, stawiali małe kroki ku wielkiemu celowi, który dziś udało im się osiągnąć.
Królewscy od samego początku zdominowali przyjezdnych z okolic Valencii. Goście zastosowali patent w ustawieniu defensywnym taki sam jak w starciu z Barceloną. Bronili niemalże całym zespołem, bardzo szybko wracali we własne pole karne po stracie futbolówki. Warto też podkreślić, że groźna ofensywa Żółtej Łodzi Podwodnej na czele z Gerardem Moreno nie miała nic do powiedzenia. To też świadczy jak o jakości Realu w linii obronnej. Sergio Ramos na czele z Varanem neutralizowali sporą ilość ataków, a Courtois może cieszyć się 18. czystymi kontami. Gospodarze przez długi okres budowali swoją pozycję, kreowali sobie kolejne okazje, lecz pod bramką Asenjo zawodziła ich skuteczność. Jednak ich starania w końcu przyniosły oczekiwany efekt. W 29. minucie Casemiro odebrał piłkę w środkowej części boiska, a następnie podał do Modricia. Chorwat zagrał do Benzemy na prawa stronę, a Francuz pewnym strzałem umieścił piłkę w siatce.
Podopieczni Javiera Callejy nie tracili nadziei, momentami próbowali rozgrywać piłkę na połowie Realu. Próbowali także zaskoczenia defensywy z dośrodkowań, czy też rzutów wolnych, lecz i to nie przyniosło im upragnionego na tą chwilę wyrównania. Real grał pewnie, mądrze, a jednobramkowe prowadzenie dowieźli do przerwy.
Po zmianie stron trener Villarrealu próbował reagować na przebieg gry. Na boisko wprowadził Bruno Soriano, który miał sprawić, by zespół nieco dłużej utrzymał się przy piłce. Jednak po upływie kilku minut to posunięcie nie wiele dało. Real dalej miał kontrolę nad meczem, nie dopuszczał gości do własnego pola karnego, nie pozwalał im się rozpędzić. Doskonałe spotkanie rozgrywał Luka Modrić. Chorwat swoimi zagraniami wyróżniał się na tle kolegów, potrafił złamać schemat i zrobić coś nieszablonowego.
W okolicach 75. minuty Sergio Ramos został faulowany w polu karnym Villarrealu i tym samym wywalczył kolejny rzut karny. Do jego wykonania podszedł sam poszkodowany. W momencie kiedy dotknął on piłki wbiegł w pole karne Karim Benzema i to on pewnym strzałem pokonał Sergio Asenjo. Niestety ten stały fragment musiał zostać powtórzony, ponieważ nie tylko Benzema, ale też zawodnicy Villarrealu wbiegli jednocześnie w obręb pola bramkarza. Asenjo ponownie musiał stanąć na wysokości zadania, tym razem już sam Benzema stanął przed szansą podwyższenia prowadzenia. Francuz pewnym uderzeniem posłał piłkę w lewy dolny róg bramki.
Goście mimo wszystko nie odpuszczali. Wiedzieli, że aby awansować do LE potrzebowali punktów. Mimo pewnego prowadzenia przez Real dali jeszcze o sobie znać. Mario Gaspar dośrodkował piłkę na głowę Iborry, a ten znakomitym uderzeniem pokonał Thibaut Courtois. Końcówka była bardzo napięta, między innymi przez stuprocentową okazję Iborry i nieuznanego gola autorstwa Marco Asensio. Ostatecznie więcej goli już nie zobaczyliśmy. Tym samym Królewscy wygrali ligę po raz 34. w swojej niesamowitej historii.
🏆 ¡CAMPEONES!
🏁 FP: @RealMadrid 2-1 @VillarrealCF
⚽ @Benzema 29', 77' (p); Iborra 83'#Emirates | #34Ligas pic.twitter.com/uoBXQkQyBS— Real Madrid C.F. (@realmadrid) July 16, 2020
16.07.2020, 37. kolejka La Liga Santander, Estadio Alfredo Di Stefano, Madryt
Real Madryt - Villarreal CF 2:1 ( 1:0 )
Karim Benzema 29'
Real: Thibaut Courtois - Dani Carvajal(Lucas Vazquez 85'), Sergio Ramos, Raphael Varane, Ferland Mendy - Luka Modrić(Federico Valverde 85'), Casemiro, Toni Kroos(Isco 85') - Rodrygo(Marco Asensio 63'), Eden Hazard(Vinicius Junior 63'), Karim Benzema
Villarreal: Sergio Asenjo - Mario Gaspar, Pau Torres, Sofian Chakla, Xavier Quintilla - Manu Morlanes(Iborra 63'), Zambo Anguissa(Manu Trigueros 82') - Ruben Pena(Bruno Soriano 46'), Samuel Chukwueze(Javi Ontiveros 46'), Moi Gomez(Santi Cazorla 63') - Gerard Moreno
Żółte kartki: Carvajal, Modrić, Isco - Chakla, Quintilla
Sędzia: Alejandro Jose Hernandez Hernandez
-
PolecanePremier League: Derby dla Manchesteru United. Odwrócili losy meczu w końcówce!
Karolina Kurek / 15 grudnia 2024, 19:32
-
AktualnościPiłkarz Cracovii z nadziejami przed meczem z Polską: Liczyłem na to, że trafimy do tej samej grupy
Michał Szewczyk / 15 grudnia 2024, 15:07
-
AktualnościPrzełomowy pomysł Bochniewicza. Będzie prowadził kanał na YouTube
Michał Szewczyk / 15 grudnia 2024, 13:57
-
PolecaneAmbitne plany Romy. To byłby wielki powrót do Włoch
Kamil Gieroba / 15 grudnia 2024, 6:00
-
PolecanePremier League: Rezerwowy daje trzy punkty Nottingham Forest. Co za błąd Casha
Karolina Kurek / 14 grudnia 2024, 20:34
-
1 Liga PolskaNie tylko Lech Poznań chce Rodado. Zapowiada się licytacja
Kamil Gieroba / 14 grudnia 2024, 17:00