La Liga: Po dobrym spotkaniu trzy punkty zostają na Camp Nou
Barcelona w ramach 14. kolejki podejmowała u siebie drużynę z czołówki ligi, Real Sociedad. Mecz był bardzo zacięty.
Po ostatnich występach piłkarzy Barcelony ich kibice nie byli zadowoleni i nie ma co się dziwić - w końcu zespół gra poniżej oczekiwań. Dzisiejszy mecz zatem miał być pewnego rodzaju odkupieniem winy oraz możliwością pokazania, że drużyna chce coś zmienić. O tym, że mecz był zaciekły niech świadczy chociażby ilość przewinień - w całym meczu było ich aż 32!
Pierwsza połowa zdecydowanie pod dyktando FC Barcelony, pomimo tego, że to goście wyszli jako pierwsi na prowadzenie. Stało się to w 27. minucie, kiedy Willian Jose wbił piłkę niemalże do psutej bramki. Katalończycy mimo to robili swoje, prowadzili grę i stwarzali sobie sytuację. Chwilę po straconej bramce, znaleźli się pod bramką rywala, gdzie świetny ruch do piłki wykonał Jordi Alba. Obrońca w 31. minucie oddał strzał, który tym razem nie dał szans bramkarzowi i na tablicy wyników znów zagościł remis. Pod koniec pierwszej połowy piłkę do siatki załadował Frankie de Jong, udowadniając tym samym, że ostatnio jest w formie. Bramka została poddana weryfikacji VARu, jednak nie zmieniło to decyzji sędziego i gospodarze schodzili na przerwę z jedno bramkowym prowadzeniem.
First goal of the season for @DeJongFrenkie21 — and the game-winner!!! 💪🟦🟥 pic.twitter.com/4Tv2FbRto7
— FC Barcelona (@FCBarcelona) December 16, 2020
Druga połowa co prawda nie oscylowała w bramki, ale nie oznacza to, że nic się nie działo. Wręcz przeciwnie, dostaliśmy więcej zaangażowania oraz walki. Już na początku drugiej części spotkania zrobiło się gorąco, ponieważ Januzaj po starciu z Araujo przewrócił się w polu karnym, na szczęście dla kibiców Barcy nic nie zostało odgwizdane.
Piłkarze Dumy Katalonii po raz kolejny nie byli skuteczni, wypracowali sobie wiele dogodnych sytuacji, jednak tylko straszyli swoich rywali - między innymi Griezmann. Francuz 'popisał' się instynktem i nie wbił piłki do siatki z naprawdę bliskiej odległości. Była to stu procentowa sytuacja, chociaż jak widać nie do końca. Goście w końcówce spotkania mogli doprowadzić do prowadzenia, jednak ter Stegen w raz z obrońcami wypadli w tym spotkaniu naprawdę solidnie.
Mecz zakończył się rezultatem 2:1 i jest to świetny wynik dla Blaugrany. W końcu wygrywają z kimś z czołówki, a do lidera tracą już tylko 6 punktów. Natomiast trzeba pamiętać, że Atletico ma zaległy mecz do rozegrania.
🔚 Final del partido.#BarçaRealSociedad #AurreraReala pic.twitter.com/dArEkSpffl
— Real Sociedad Fútbol (@RealSociedad) December 16, 2020
FC Barcelona 2 - 1 Real Sociedad
Barcelona: ter Stegen - Dest; Araujo; Mingueza (Lenglet 79'); Alba - Busquets (Alena 67'); de Jong - Messi; Griezmann (Trincao 66'); Pedri (Pjanić 74') - Braithwaite
Real Sociedad: Remiro - Gorosabel; Zubeldia; Le Normand (Sagnan 85'); Monreal - Guevara (Navarro 56'); Zubimendi; Merino - Januzaj (Muguruza 56'); Willian Jose; Portu (Isak 64')
Bramki: Willian Jose (27'); Jordi Alba (31'); de Jong (43')
Żółte kartki: Januzaj (20'); Busquets (41'); Muguruza (58'); Le Normand (80'); Trincao (88'); Koeman (89' poza boiskiem); Alena (90+3')
Sędzia: Jose Sanchez
-
EkstraklasaLegia monitoruje młodego Amerykanina
Kamil Gieroba / 30 października 2024, 13:22
-
PolecaneLipiński: W tym momencie hierarchia w Interze jest jasna
Kamil Gieroba / 30 października 2024, 12:40
-
La LigaNiepokój w Realu. Ancelotti będzie zmuszony do eksperymentów?
Kamil Gieroba / 29 października 2024, 21:13
-
La LigaCo dalej z Fatim? "Nie ma na niego żadnych planów"
Kamil Gieroba / 29 października 2024, 12:38
-
Polecaneİlkay Gündoğan gratuluje Rodriemu. "W końcu nie jest już niedoceniany"
Victoria Gierula / 29 października 2024, 10:49
-
La LigaClarence Seedorf w mocnych słowach o rozstrzygnięciu plebiscytu Złotej Piłki. "To wstyd"
Victoria Gierula / 29 października 2024, 9:25