Kosta Runjaić
fot. Zdjęcie: Shutterstock/Mikołaj Barbanell
Udostępnij:

Kosta Runjaić: Straciliśmy kluczowych piłkarzy, ale wciąż mamy świetną drużynę

Legia Warszawa wskoczyła na najniższe miejsce podium. Wojskowi zdobyli komplet punktów z Ruchem Chorzów (1:0) na Stadionie Śląskim w 20. kolejce PKO BP Ekstraklasy. Bramkę zdobył Marc Gual.

Goście byli zdecydowanymi faworytami i długo nie mogli przełamać skoncentrowanych na defensywie rywali. Niebiescy nie oddali ani jednego celnego strzału. - Spodziewaliśmy się takiego meczu. Zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że Ruch gra o przetrwanie. Jestem bardzo szczęśliwy z powodu zwycięstwa i zachowania czystego konta. Mogliśmy wcześniej zamknąć ten mecz, ale najważniejsze są te trzy zdobyte punkty - stwierdził Kosta Runjaić.

Kiepska była pierwsza połowa, ale kolejne zmiany trenera poprawiły oblicze. - Cała drużyna, ale przede wszystkim sam Marc jest bardzo zadowolony z tego gola. To zawodnik, który codziennie ciężko pracuje, a ta bramka po prostu mu się należała. Marc zmagał się z ogromną presją przez ostatnie miesiące. Musiał się do tego przyzwyczaić i zaakceptować ten fakt. Marc musi przystosować się do trochę innego stylu, ale my wszyscy chcemy mu w tym pomóc - dodał.

Podkreślił, że jego drużynę cechowała walka do końca. - Teraz czas na odpowiedź naszych rywali w tabeli. Chciałbym bardzo podziękować naszym kibicom, którzy dali z siebie wszystko. Wspierali nas i nie poddawali się tak samo, jak piłkarze na boisku. Przed nami druga część sezonu. Wszyscy wiemy, o co chcemy walczyć - oznajmił.

Łazienkowską last minute opuścił Ernest Muci. Besiktas za Albańczyka zapłacił 10 milionów euro, co jest kwotą do nie odrzucenia w polskich warunkach. -  Każdy z nas odczuł brak Bartosza Slisza i Ernesta Muciego. Teraz zależy mi przede wszystkim na tym, aby zawodnicy dalej się rozwijali. Ta odpowiedzialność musi rozkładać się na wielu piłkarzy. Straciliśmy kluczowych piłkarzy, ale wciąż mamy świetną drużynę. Ja w nią wierzę i wiem, że możemy dużo osiągnąć - zaznaczył.

- To jest, że to nie był nasz najlepszy mecz, ale ja tego w tym momencie nie oczekiwałem. My mamy teraz czas na dostosowanie się do obecnej sytuacji. Chcę znaleźć to, co najlepsze w tej drużynie. W czwartek zagramy w Molde i musimy być na tę rywalizację gotowi. Nasz cel się nie zmienia – chcemy cały czas punktować - zakończył.

źródło: legia.com / 


Avatar
Data publikacji: 10 lutego 2024, 8:11
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.