blank
fot. (fot. Mateusz Kostrzewa / Legia.com
Udostępnij:

Kosta Runjaić: Końcowy wynik jest rozczarowujący, naszym celem była dominacja na boisku

Co za widowisko zaprezentowali zawodnicy Legii Warszawa z Widzewem Łódź (2:2). - Mecz był pełen emocji, walki, ale też respektu dla przeciwników - powiedział Kosta Runjaić.

Wojskowi zdawali sobie sprawę, że wcześniejsze zwycięstwo Rakowa Częstochowa w Białymstoku, sprawiało, że nie mogą wypuścić punktów. Po pełnym dramaturgii ligowym klasyku, beniaminek wywiózł cenny punkt z Łazienkowskiej po golu w końcówce Bartłomieja Pawłowskiego.

- Oba zespoły chciały wygrać. Końcowy wynik jest jednak rozczarowujący. Taka jest piłka. Przez pierwsze 15 minut dominowaliśmy rywali, trzymaliśmy Widzew daleko od naszej bramki. Zdobyliśmy bardzo ładną bramkę. W drugiej połowie zaprezentowaliśmy się o wiele gorzej. Nie wykorzystaliśmy swoich okazji, a sami straciliśmy dwie bramki. Teraz skupiamy się już na wtorkowej rywalizacji w Pucharze Polski - tłumaczy trener Legii.

- Chcieliśmy grać tak, jak sobie założyliśmy. Naszym celem była dominacja na boisku. Wiedzieliśmy, że Widzew lubi długo operować piłką. Szczególnie w pierwszej części gry inicjatywa była po naszej stronie. Oczywiście znaliśmy charakterystykę naszych rywali. Piątkowy mecz był pełen emocji, walki, ale też respektu dla przeciwników - dodał.

Dominik Hładun zastąpił kontuzjowanego Kacpra Tobiasza, który doznał urazu barku. Nie miałem wątpliwości, że nasi bramkarze będą reprezentować wysoki poziom. Cezary Miszta to również bardzo dobry golkiper. Decyzje o tym, że to Dominik Hładun będzie drugim bramkarzem podjąłem kilka tygodni temu. Wobec kontuzji Kacpra Tobiasza sprawa była oczywista. Występ Dominika był bardzo solidny. Wybronił kilka dobrych sytuacji naszych rywali - podkreślił Runjaić.

- Patryk Sokołowski rozegrał bardzo dobre spotkanie. To cichy, ale bardzo pokorny piłkarz. Nigdy nie narzeka. Carlitos wyzdrowiał bardzo szybko. Dzisiaj był bardzo aktywny, zagrał w swoim stylu. Wygląda na to, że będzie gotowy na wtorkowe spotkanie. Mamy trzy dni do przygotowania się fizycznego i mentalnego. Naszym celem jest awans, ponieważ chcemy wygrać Puchar Polski - podsumował.

Zespół ze stolicy we wtorek w ćwierćfinale Fortuna Pucharu Polski zmierzy się z Lechią Zielona Góra (godz. 13:00). Natomiast w lidze zagrają z Górnikiem Zabrze, który czeka na wygraną od początku listopada.

źródło: legia.com / 


Avatar
Data publikacji: 25 lutego 2023, 8:48
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.