fot. fot. Krzysztof Drobnik – (Piłkarski Świat)
Udostępnij:

Koniec przygody w Anglii, Borysiuk wraca do Ekstraklasy

Informacja o rozwiązaniu przez Ariela Borysiuka kontraktu z Queens Park Rangers pojawiła się dopiero wczoraj po południu, a wiele wskazuje na to, że pomocnik już znalazł sobie nowego pracodawcę. Borysiuk wczoraj późnym wieczorem pojawił się na gdańskim lotnisku, i wydaje się, że podpisanie kontraktu z Lechią jest wyłącznie kwestią czasu.

Ariel Borysiuk reprezentował już w przeszłości barwy gdańskiego klubu. Latem 2014 roku został on wypożyczony Biało-Zielonym przez niemieckie Kaiserslautern, a po zakończeniu sezonu, za sumę pół miliona euro, Lechia wykupiła go na zasadzie transferu permanentnego. Zawodnik nigdy jednak nie ukrywał, że największe sympatie wiąże z Legią Warszawa, i już w styczniu 2016 roku został za 800 tys. euro sprzedany Wojskowym.

Nie minęło kolejne pół roku, a Borysiuk zmienił klub po raz kolejny. Tym razem spróbował on sił w Anglii, w londyńskim Queens Park Rangers. Ariel nie dostawał niestety na wyspach zbyt wielu szans na grę, i już w zimowym okienku transferowym wrócił do Lechii, znów na zasadzie wypożyczenia. Pół roku spędzone nad Bałtykiem było bardzo owocne, i Polak z wielkimi nadziejami wrócił do QPR. W obecnym sezonie Borysiuk znów grał jednak bardzo sporadycznie, pokazując się na boisku jedynie w meczach pucharowych.

W czwartek klub poinformował o rozwiązaniu kontraktu z Polakiem. W Gdańsku postanowiono nie czekać, i jeszcze tego samego dnia 12-krotny reprezentant Polski pojawił się na lotnisku w Rębiechowie. Wszystko wskazuje na to, że Ariela Borysiuka czeka kolejna, trzecia już przygoda z Lechią. Pomocnik ma podpisać z Biało-Zielonymi 3,5-letni kontrakt.


Avatar
Data publikacji: 26 stycznia 2018, 16:24
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.