fot. własne
Udostępnij:

Komentarz do najważniejszego wydarzenia tygodnia (13.03-19.03.2017)

Dzisiaj wtorek, a to oznacza, że przyszedł czas na komentarz do najważniejszego wydarzenia minionego tygodnia.

Zanim jednak przejdę do komentowania najistotniejszej sprawy, najpierw według tradycji w telegraficznym skrócie napiszę co się wydarzyło w ubiegłym tygodniu.

POLSKA

- Adam Nawałka dowołał siedmiu piłkarzy z Lotto Ekstraklasy;
- Kolejorz zatrzymany przy rekordowej frekwencji (40 324 Kibiców);
- Ligowy szlagier dla Legii, trzecia z rzędu porażka Lechii;
- "Czwartoligowe" spotkanie pomiędzy Widzewem Łódź a Motorem Lubawa obejrzało komplet 18 tysięcy widzów!;

ŚWIAT

- Kamil Wilczek zaliczył klasycznego hat-tricka w spotkaniu 26. kolejki duńskiej Superligi. 29-latek ma już 13 bramek w bieżącym sezonie;
- Łukasz Skorupski obronił rzut karny w 29. kolejce włoskiej Serie A;
- FIFA ze skutkiem natychmiastowym zawiesiła na czas nieokreślony federację Mali za ingerencję tamtejszego rządu w działania federacji piłkarskiej;
- AS Monaco wygrało z Manchesterem City 3:1 i awansowało do ćwierćfinału LM. Tym samym klub z księstwa jako pierwsza drużyna w historii awansowała mimo straty pięciu bramek w pierwszym spotkaniu 1/8 finału Champions League;
- Leicester City pokonał u siebie FC Sevillę 2:0 i awansował do ćwierćfinału Ligi Mistrzów;
- Dick Advocaat oficjalnie ogłosił zakończenie kariery trenerskiej.

Komentarz:

Wiem, że dla niektórych, jak nie dla większości czytelników najważniejszym wydarzeniem ubiegłego tygodnia był hit 26. kolejki Lotto Ekstraklasy, ale nie dla mnie. Dla mnie fenomenem na skalę światową było otwarcie nowego stadionu Widzewa Łódź. Na trzecioligowe spotkanie (tylko z nazwy, bo tak naprawdę jest to czwarta liga) Widzew - Motor Lubawa przyszło 18 008 widzów. I co mnie cieszy nie byli to zwykli kibice (czytaj Janusze), tylko prawdziwi piłkarscy fanatycy. Oglądając mecz mocno się zdziwiłem, że wszyscy stali mając do wyboru nowiutkie krzesełka. I tak się właśnie powinien zachowywać kibic piłkarski na stadionie. Usiąść można co najwyżej w przerwie lub przed meczem, ale nie w trakcie spotkania. Dlaczego? Ponieważ nazwa dwunasty zawodnik jak potocznie mówi się na kibiców gospodarzy właśnie do takiego zachowania zobowiązuje. Usiąść to można sobie w teatrze lub w kinie, a nie na stadionie piłkarskim.
Wracając do samego wydarzenia, to wszyscy ligowi przeciwnicy 7-krotnego mistrza Polski są wygranymi. Gdyby znaleźli się w innej grupie, a nawet w wyższej lidze, to nie dane by im było zagrać na nowym stadionie i przy fanatykach. Każdy piłkarz marzy o takim widowisku i dzięki temu, że Widzew tuła się po niższych ligach inni piłkarze będą mieć niezapomniane wspomnienia do końca życia.

Kamil Radomski


Avatar
Data publikacji: 21 marca 2017, 7:26
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.