Jakub Świerczok
fot. zdjęcie: Piotr de Bever
Udostępnij:

Kolejny napastnik na celowniku Lecha Poznań

Po odejściu Christiana Gytkjaera, na ataku Lecha Poznań pozostanie wielka dziura. Kolejorz ma na radarze kilku potencjalnych zastępców, w tym reprezentanta Polski.

Wczoraj informowaliśmy, że Lech Poznań jest bliski pozyskania snajpera z drugiej Bundesligi, ale to niekoniecznie może być jedyny nowy napastnik, który latem zawita na Bułgarską. Kolejorz ma na celowniku jeszcze innego zawodnika i tym razem jest to Polak. Jak informuje bułgarski dziennikarz Metodi Szumanow, Lech chciałby sprowadzić do siebie Jakuba Świerczoka.

Świerczok jest ledwie rezerwowym w Łudogorcu Razgrad. Zagrał w tym sezonie w 32. spotkaniach we wszystkich rozgrywkach, lecz lwia część z nich to występy z ławki. Pomimo dosyć skromnej liczby minut i tak wpisał się na listę strzelców 11 razy oraz 4 razy zaliczył asystę. Mistrzowie Bułgarii chcieliby sprzedać 27-latka, ponieważ kontrakt Świerczoka kończy się za 18 miesięcy i jest to przedostatnia szansa na jakikolwiek zysk na napastniku.

Do Łudogorca Świerczok trafił na początku 2018 roku. Wówczas Bułgarzy zapłacili za niego Zagłębiu Lubin 850 tysięcy euro. Wcześniej trzykrotny reprezentant Polski bronił barw Polonii Bytom, FC Kaiserslautern, Piasta Gliwice, Zawiszy Bydgoszcz, Górnika Łęczna i GKS-u Tychy. Transfermarkt wycenia go na 2,4 miliona euro.


Avatar
Data publikacji: 14 lipca 2020, 13:00
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.