Kolejna sensacja: PSG żegna się z Ligą Mistrzów! Awans FC Porto
Dziś na Parc des Princes PSG podejmowało Manchester United w ramach 1/8 finału Ligi Mistrzów. Goście wygrali to spotkanie 3:1 i awansowali do następnej rundy. W drugim meczu FC Porto okazało się lepsze od Romy, zespół z Portugalii wygrali 3:1.
W pierwszym spotkaniu Roma wygrała 2:1. Spowodowało to, że gospodarze musieli ruszyć do ataku od samego początku gry. W 26. minucie Tiquinho Soares wpisał się na listę strzelców jako pierwszy. Chwilę później Daniele De Rossi odpowiedział z rzutu karnego. Jego gra musiała dobiec końca, bowiem kapitan Romy doznał kontuzji. Ponowne prowadzenie gospodarzom dał Moussa Marega. Kolejne emocje mogliśmy zobaczyć dopiero w dogrywce. W 117. minucie Porto otrzymało rzut karny za faul Alessandro Florenziego. Do jego wykonania podszedł Alex Telles. Cała sytuacja była sprawdzana przez polskich sędziów na VARze.
Estamos nos quartos de final da Champions League 💙#FCPorto #FCPASR #UCL #estadiododragao pic.twitter.com/4DBOaZB7T6
— FC Porto (@FCPorto) March 6, 2019
Ole Gunnar Solskjær miał wielki problem z zestawieniem podstawowej jedenastki na starcie z PSG. Ze składu wypadli między innymi Paul Pogba, Anthony Martial, Juan Mata czy też Nemanja Matić. Patrząc na obecną sytuację kadrową tylko cud mógł uratować Czerwonych Diabłów przed odpadnięciem. W zeszłym sezonie również pożegnali się z Ligą Mistrzów na tym samym etapie. Wtedy okazali się gorsi od Sevilli prowadzonej wtedy przez Vincenzo Montelle. Tym razem los przydzielił im mocniejszego przeciwnika, z którym w pierwszym meczu przegrali 0:2. Jednakże paryżanie też mieli swoje problemy, co prawda nie tak wielkie jak ekipa z Manchesteru, ale jednak. Od dłuższego czasu kontuzjowani są Neymar i Edinson Cavani - dwa filary ofensywne zespołu. Poprzedni mecz pomimo ich braku PSG zdołało wygrać. Dziś także to oni byli faworytami zarówno do zwycięstwa, jak i awansu. Historia jednak okazała się zupełnie inna.
Już od pierwszych minut Manchester dał znać, że nie pozostanie bierny na poczynania PSG. Już w 2. minucie Romelu Lukaku dał sygnał do odrabiania strat. Wykorzystał fatalne podanie Thilo Kehrera, następnie zabawił się z Buffonem w polu karnym i z zimną krwią wpakował piłkę do pustej bramki. Ich szczęście nie trwało jednak długo, bowiem w 12. minucie do wyrównania doprowadził Juan Bernat. Idelanie odnalazł się w obrębie jedenastki i podanie od Mbappé zamienił na gola. Niewątpliwie wielkim atutem gospodarzy była szybkość, wiele akcji było budowanych właśnie na tym atucie. Świetną okazję na drugiego gola miał Bernat, ale jego strzał broni De Gea. Lewy defensor mógł jednak strzelić z pierwszej piłki, a nie przyjmować. Co do graczy ustawionych w środku pola Czerwonych Diabłów można było zauważyć, że przez znaczną większość czasu nie mieli w ogóle piłki przy nodze. Jak tylko ją otrzymali natychmiast oddawali. W 30. minucie Marcus Rashford oddał mocny strzał zza pola karnego, piłka jeszcze odbiła się od murawy przed interweniującym Buffonem - nie opanował jej. Wtedy bez zastanowienia dobiegł do niej Lukaku i wbił ją do bramki. Goście tym samym wpuścili niemały chaos w szeregach PSG. Strzelili dwa gole i coraz śmielej zaczynają przejmować inicjatywę. Co prawda zaczynali dość średnim pressingiem, ale z upływem czasu prezentowali się lepiej. Do przerwy 1:2.
Po zmianie stron PSG znacznie uspokoiło grę, zdecydowanie kontrolowali przebieg spotkania. Wiedzieli, że jeśli stracą kolejnego gola odpadną z elitarnych rozgrywek. Nie popełniali większych błędów, nie posyłali także niepotrzebnych zagrań. Nie mieli oni marginesu błędu. W 56. minucie Ángel Di María zdobył gola na 2:2, ale arbiter odgwizdał pozycję spaloną. Z kolei ich rywale głównie się bronili, ale z biegiem czasu zaczęli dochodzić do głosu. Emocje sięgnęły zenitu w doliczonym czasie gry. Piłkę ręką w polu karnym zagrał Presnel Kimpembe. Cała sytuacja była poddana sprawdzeniu przez VAR. Jedenastkę na gola zamienił Marcus Rashford.
AND THAT'S THAT!#MUFC book our place in the #UCL quarter-finals in the most dramatic fashion thanks to @MarcusRashford's injury-time penalty! pic.twitter.com/yXzWISgoJZ
— Manchester United (@ManUtd) March 6, 2019
6.03.2019, 1/8 finału Ligi Mistrzów, Parc des Princes, Paryż
PSG - Manchester United 1:3 ( 1:2 )
Thomas Meunier 12' - Romelu Lukaku 2', 30', Marcus Rashford 90+4'(k.)
PSG: Gianluigi Buffon - Thilo Kehrer(Thomas Meunier 70'), Presnel Kimpembe, Tiago Silva, Juan Bernat - Marco Veratti, Marquinhos - Dani Alves(Edinson Cavani 90+5'), Julian Draxler(Leandro Paredes 70'), Ángel Di María - Kylian Mbappé
Manchester: David de Gea - Victor Lindelöf, Eric Bailly(Diogo Dalot 36'), Chris Smalling, Luke Shaw - Ashley Young(Mason Greenwood 87'), Scott McTominay, Fred - Andreas Pereira(Tahith Chong 80'), Marcus Rashford, Romelu Lukaku
Żółte kartki: Ángel Di María, Leandro Paredes - Luke Shaw
Sędzia: Damir Skomina
-
AktualnościNa pomoc defensywie Tottenhamu angielski stoper z Serie A
Victoria Gierula / 24 grudnia 2024, 12:17
-
AktualnościLa Liga: Cholo Simeone przełamał klątwę! Atletico wygrywa w Barcelonie (WIDEO)
Michał Szewczyk / 21 grudnia 2024, 23:25
-
AktualnościLKE: Jagiellonia remisuje i wypada z najlepszej ósemki
Michał Szewczyk / 19 grudnia 2024, 23:23
-
AktualnościUrbański jednak zostanie w Bolonii. Właśnie przedłużył kontrakt
Michał Szewczyk / 18 grudnia 2024, 21:08
-
Ligi zagraniczneOficjalnie: RB Salzburg z nowym trenerem. Powrót w nowej roli
Kamil Gieroba / 18 grudnia 2024, 12:33
-
AktualnościKolejna młodość Fabiańskiego. Angielskie media zachwycone
Michał Szewczyk / 17 grudnia 2024, 18:04