Ronald Koeman
fot. Tudn.com
Udostępnij:

Koeman zły na powtarzalność błędów w zespole

Kilka znaczących błędów, które nie miały prawa się wydarzyć, 12 punktów straty do lidera oraz wściekły na zespół Koeman. Mundo Deportivo przyjrzało się nieciekawej sytuacji Barcelony.

W spotkaniu z Cadizem widoczne były niedociągnięcia w obronie. Błędy popełnili Mingueza, Alba i ter Stegen, co poskutkowało przerwaniem dobrej serii złożonej ze strać  z Dynamem (4:0), Ferencvarosi (3:0) w Lidze Mistrzów oraz Osasuną (4:0) w La Lidze. Koeman nie potrafił wyjaśnić wpadki w ostatnim spotkaniu, szczególnie, że to już trzeci raz, gdzie Barca w głupi sposób traci punkty - z Alaves, Atletico i Cadziz.

"Nie możemy tracić goli w taki sposób, szczególnie, że mamy ich już sporo" - powiedział Koeman na konferencji prasowej.

Koeman podkreśla, że jeśli jest to problem z nastawieniem, to przekaże to bezpośrednio zawodnikom. Zespół miał wczoraj sesje regeneracyjną a teraz przygotowują się do ostatniego spotkania w Lidze Mistrzów przeciwko Juventusowi. Trener nie rozumie dlaczego drużyna nie stosuje się do założeń przedmeczowych oraz podkreśla, że mają problem z agresywnością w obronie. W Lidze Mistrzów idzie im zdecydowanie lepiej niż w lidze, jednak Duma Katalonii ma problem z utrzymaniem równej formy, na co również zwrócił uwagę Holenderski szkoleniowiec.

Ostatnia porażka w spotkaniu ligowym nie była przypadkiem. W innych meczach, w szczególności tych na wyjeździe, zespół również nie był w stu procentach skoncentrowany. W meczu z Sewillą błąd de Jonga kosztował zespół dwa punkty. Następnie przyszła pierwsze porażka w lidze, przeciwko Getafe. W tym meczu bramka padła po rzucie karnym, który został sprokurowany przez de Jonga. Szkoleniowiec tłumaczył tę porażkę po meczu "wieloma stratami oraz dopuszczeniem do zbyt dużej ilości dośrodkowań". Następnie miejsce miało przegrane El Clasico, po którym ponownie rozeszła się fala krytyki na sędziowanie w Hiszpanii. "Nie rozumiem VARu, używa się go tylko przeciwko nam" - skomentował 57-latek. Prawdą jednak jest fakt, że Lenglet ciągnąc Ramosa za koszulkę,  wiele ryzykował i dał powody do odgwizdania rzutu karnego. Mecze z Alaves oraz Atletico były błędami indywidualnymi Pique, Neto oraz ter Stegena. Do tego Holender podkreślał, że Barca nie wykorzystała swoich okazji w ataku. Trener jest niezadowolony, ponieważ jego zespół traci wiele bramek w lidze. W siedmiu spotkaniach było ich aż 11. Dodatkowo kiedy traci jako pierwsza gola, nie potrafi się odwrócić spotkań meczu na swoją korzyść, w konsekwencji tracąc ważne punkty.


Avatar
Data publikacji: 7 grudnia 2020, 13:02
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.