Kłopoty zdrowotne nie opuszczają gwiazdy Manchesteru City
mancity.com
W obliczu decydujących momentów sezonu, Manchester City spotkała duża komplikacja.
Wszystkie oczy fanów Premier League zwrócone są ku nadchodzącym starciom, które zadecydują o losach mistrzostwa. Jednakże, ciemne chmury gromadzą się nad Etihad Stadium, gdyż Kevin De Bruyne zmaga się z kolejnym urazem.
Ogromne znaczenie dla “The Citizens” ma nadchodzący mecz z Arsenalem, liderem z Londynu, który może mieć kluczowe implikacje dla dalszej walki o tytuł. Obecność De Bruyne’a na boisku w tym spotkaniu stoi pod dużym znakiem zapytania, co jest poważnym ciosem dla strategii Pepa Guardioli.
De Bruyne to piłkarz, którego talent nie zna granic, ale który ostatnio często nękany jest przez urazy. Nowa kontuzja wyklucza go z najbliższego zgrupowania reprezentacji Belgii. Selekcjoner Belgów, Domenico Tedesco, podjął decyzję o pozostawieniu De Bruyne’a w klubie, mając nadzieję, że dodatkowy czas pozwoli mu na pełne wyzdrowienie.
Tedesco: “He’s been playing with a minor groin issue during the last games. Yesterday I spoke to the doctor and Kevin and we decided that the risk is too big. It's better to give him time to recover well at City and then have him ready for the Euros.“
— Kristof Terreur (@kristofterreur) March 14, 2024
Ta sytuacja stawia Manchester City w niepewnej pozycji. De Bruyne zaledwie w tym sezonie zdążył zaliczyć 12 asyst w 757 minutach na boisku. A jeszcze niedawno był jedną z najważniejszych postaci drużyny. Przy tym warto pamiętać, że kontrakt Belga z aktualnymi mistrzami Anglii trwa jeszcze przez rok. I już powoli pojawiają się spekulacje, iż być może “The Citizens” mimo wszystko zdecydują się na jego sprzedaż.
