fot. dailymail.co.uk

La Liga Ligi zagraniczne Zapowiedzi i podsumowania

Udostępnij:

Klęska Barcelony! Lanie wszech czasów!

Takiego scenariusza nie spodziewał się nikt. Rozpędzona zdobyciem po zaciętym boju Superpucharu Europy Barca została ośmieszona i rozbita w Superpucharze Hiszpanii przez Athletic Bilbao. Baskowie sprawili bardzo zimny prysznic "Dumie Katalonii" zwyciężając aż 4:0! Taki wynik pada po raz trzeci w historii superpucharu, ale po raz pierwszy w pierwszym meczu.

Początek meczu wskazywał raczej na wyrachowanie obu ekip i spokojne widowisko bez gradu bramek. Nic bardziej mylnego. W jedenastej minucie Marc-Andre ter Stegen musiał po raz pierwszy poważnie interweniować. Później mieliśmy prawdziwy pokaz rzutów rożnych i coraz mocniej nacierali. W 13. minucie ter Stegen wyszedł z bramki, a jego błąd wykorzystał Mikel San Jose. W kolejnych minutach Barcelona coraz bardziej starała się przedrzeć na stronę rywali, lecz ich ataki odbijały się od muru w postaci stoperów wraz z defensywnymi pomocnikami (Laporte, Benat, San Jose, Etxeita). W 26.minucie Luis Suarez przerzucił piłkę nad bramkarzem Athleticu, ale sytuację finalistów Copa del Rey wyjaśnił jeden ze stoperów. W miarę upływu czasu pojawła sie nerwowość i faule. Mecz stał się małym polem walki, w którym Barcelona nie mogła znaleźć sposobu na Basków (do 80.minuty oddali zaledwie dwa celne strzały). Jeszcze przed przerwą Barca starał się wyrównać ale będący w dobrej formie Iraizoz uratował zespół przed stratą gola.

Katalończycy szukali gola i wydawało się, że w 51. minucie nareszcie go znajdą. Nic bardziej mylnego gdyż dobrze na linii bramkowej interweniował Gorka Iraizoz. Piłka wyszła na rzut rożny, po którym wyszła kontra, Sabin popędził skrzydłem, wrzucił w pole karne i mieliśmy już 2:0. Na tym jednak strzelanie się nie zakończyło. Barcelona tak bardzo zdeterminowana, żeby dogonić rywali przepuszczała falowe ataki, przez co nie upilnowali w obronie Aritza Aduriza, który wykorzystał błąd Daniego Alvesa i zapewnił trofeum Baskom. Gospodarze jednak nie poprzestali i szukali czwartego gola. I znaleźli go! Grający dziś na poziomie ekstraklasy Dani Alves popełnił błąd i sprowokował rzut karny. Jedenastkę na gola zamienił Aritz Aduriz. Po tym golu Athletic odrobinę zwolnił, lecz Barcelona nadal nie potrafiła stworzyć jednej klarownej sytuacji pod bramką rywali. W końcówce Aduriz mógł zdobyć gola na 5:0, ale sędzia odgwizdał spalonego.

Szanse Barcelony w rewanżu są iluzoryczne, gdyż nawet biorąc pod uwagę poprzedników Superpucharu, drużyna która porzegrała pierwszy mecz różnicą dwóch lub więcej bramek nigdy nie sięgnęła po trofeum.

Athletic Bilbao 4:0 (1:0) FC Barcelona

13"San Jose

53"Aduriz

62"Aduriz

68"Aduriz (k)

Kartki

Bilbao: Etxeita, Susaeta, Benat, Eraso, Gurpegi

Barcelona: Dani Alves, Mascherano, Pedro

Składy:

Athletic Bilbao: Iraizoz - Balenziaga, Laporte, Etxeita, De Marcos - Benat, San Jose, Susaeta (85.Boveda), Eraso (77.Gurpegi), Sabin (66.Lekue)

FC Barcelona: ter Stegen - Dani Alves, Bartra, Vermaelen , Adriano - Mascherano, Rafinha (52.Iniesta), Sergi Roberto (60.Rakitić) - Suarez, Messi, Pedro (71.Sandro)

Adam Skorupka

Data publikacji: 15 sierpnia 2015, 0:18

Zobacz również

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.