Kiedy wznowienie rozgrywek ligowych w Czechach? Sparta Praga gromi wirtualnie Slavię

Adam Hlozek

sparta.cz/Adam Hložek

Czeski sport wraca powoli do normalności po tygodniach walki z nowym koronawirusem. Piłkarskie zawody ligowe mają powrócić 25 maja, a tymczasem Sparta górą w Wielkich Derbach S w grę FIFA 20. Wpływy z wirtualnych biletów przekazane zostaną na rzecz pielęgniarek, czyli zawodu, który najbardziej dotknięty jest pandemią Covid-19.


Od dzisiejszego dnia czeski rząd pozwoli nawet stu osobom uprawiać sport, zarówno na świeżym powietrzu, jak i w zamkniętych pomieszczeniach typu hala sportowa. Pozwala to klubom piłkarskim, brać udział w pełnowartościowym treningu. Oznacza to również, że sezon 2019/2020 wkrótce może zostać wznowiony. Przymierzana data brzmi 25 maja, jeśli oczywiście wszystkie drużyny wyrażą zgodę na grę. Specjalne spotkanie klubów z kierownictwem ligi nastąpi we wtorek.

Nadal nie możemy liczyć na piłkę nożną w wydaniu rzeczywistym stąd w niedzielę 10 maja doszło do pojedynku e-derbowego pomiędzy Spartą, a Slavią Praga w FIFę 20. Odwieczni rywale połączyli siły i zaoferowali wirtualne bilety na to wydarzenie. Zachętą do kupna tych wejściówek miały być słowa: “W 1965 roku 50 150 kibiców zebrało się w Strahovie na meczu derbowym pomiędzy Spartą i Slavią, ustanawiając absolutny rekord czeskiego futbolu. W 2020 roku spróbujemy przebić ten wynik!”  Jeśli kupiłeś droższy bilet za 300 koron, możesz spodziewać się specjalnej niespodzianki od swojego klubu.

Ostatecznie nie udało się pobić rekordu sprzed 55 lat. Fani obu drużyn kupili łącznie 6301 wejściówek, z czego 3225 liczył sektor Sparty, a 3076 padło łupem Slavii. Zebrano 1 291 808 czeskich koron na szczytny cel pomocy pielęgniarkom zmagających się z trudem wykonywania swojego zawodu podczas pandemii koronawirusa.

Charytatywne e-derby wyraźnie zdominowała Sparta pokonując Slavię 6:2. Nie brakowało ciekawych pojedynków profesjonalnych piłkarzy. Między innymi zmierzyli się byli już środkowi pomocnicy praskich zespołów, a więc Juraj Kucka ( były Spartanin ), który uległ 0:3 na pady z Alexem Králem ( ex-Slavista ). Na ten przykład walkę na skrzydle zdecydowanie wygrał utalentowany Adam Hložek, który w podobnym stosunku bramek, nie dał szans Lukášowi Provodzie. Atak należał do Adama Karabeca przywdziewającego bordowe barwy natomiast w linii defensywy lepszy okazał się Tomáš Jablonský, który trzykrotnie zdobywał ze Slavią mistrzostwo Czech. Wśród zawodowych piłkarzy remis 2:2, a o wysokim zwycięstwie Letenští zaważyły starcia pomiędzy fanami show-biznesu oraz tymi, którzy FIFę mają w małym palcu. Relację z tego wydarzenia można było śledzić pod hasztagiem #derbypomaha.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x