Kapitan Bristol City, reprezentant Czech kontuzjowany

Tomas Kalas nabawił się urazu tuż przed zbliżającą się rywalizacją Czech ze Szkocją oraz Anglią.

Występ doświadczonego zawodnika podczas Euro 2020 stoi pod znakiem zapytania, gdyż do urazu doszło przed spotkaniem towarzyskim Czechów z Włochami. Kapitan drużyny występującej w Championship był jedynym nieobecnym w drużynie prowadzonej przez Jaroslava Slihavy’ego, która w piątek przegrała 4:0 w Bolonii.

Zaledwie osiem dni przed pierwszym spotkaniem w Mistrzostwach Europy, 28-latek był ważnym ogniwem swojej reprezentacji. Ale z powodu urazu obecny szkoleniowiec Czech musi znaleźć alternatywę i zastąpić wspomnianego piłkarza.

– To była wielka wpadka, od której nie uciekniemy. Drażni mnie porażka z tak wielką dominacją. To był bardzo kiepski występ z naszej strony. Jedyną dobrą rzeczą, jaką mogę powiedzieć to fakt, iż nie było to spotkanie w ramach mistrzostw. Byliśmy powolni w każdym aspekcie. Straciliśmy dwie głupie bramki, a nasi obrońcy nie grali dobrze. Włosi zagrali znakomicie, a my nie byliśmy wystarczająco dobrzy. W dodatku ponieśliśmy dwie straty. Uraz Tomasa Kalasa zostanie oceniony w Pradze. Podobna sytuacja ma miejsce w przypadku Ondreja Celustki. Lekarze powiedzą mi, czy ta dwójka będzie dostępna na mecz ze Szkocją – Zakończył szkoleniowiec Czech.