Kane vs Morata czyli pojedynek dwóch wielkich napastników!

Już w najbliższą niedzielę, kibice Premier League będą mieć nie lada gratkę. Naprzeciw siebie stanie dwójka faworytów do zdobycia korony króla strzelców – Harry Kane oraz Álvaro Morata. O ile Anglik już od 3 lat jest gwarantem co najmniej 20 bramek w sezonie, to postawa Hiszpana na angielskich boiskach jest wielką niewiadomą.

Dwa ostatnie sezony w Anglii należały do zawodnika Tottenhamu Hotspur. 24-letni Harry Kane dwa razy z rzędu zdobył koronę króla strzelców Premier League. W obecnie trwającej kampanii ligowej nie będzie to dla niego już tak łatwe zadanie, bowiem na Wyspy Brytyjskie trafiło kilku naprawdę bardzo dobrych napastników. Wśród nich  wychowanek Realu Madryt – Álvaro Morata. Dla młodego Hiszpana, Chealsea FC to trzeci wielki klub w karierze. Były napastnik Juventusu Turyn w pierwszym meczu na angielskich boiskach zdobył premierową bramkę. Jednak jego trafienie nie pomogło “The Blues” w zdobyciu choćby jednego punktu z Burnley.

Co prócz wieku łączy tych zawodników? W obu przypadkach, sezon 2016/2017 był póki co ich najlepszym w karierze. Kane zdobył 29 bramek, z kolei Morata tylko 15 razy pokonywał bramkarza rywali. Warto podkreślić, że Anglik był pierwszym wyborem Mauricio Pochettino, zaś Hiszpan nie należał do ulubieńców menadżera “Królewskich”. Mimo bardzo widocznej różnicy w ilości bramek strzelanych przez obydwu napastników, nie można skreślać reprezentanta “La Furia Roja”. Wystarczy spojrzeć na czas, który napastnicy potrzebowali do zdobycia bramki. W poprzednim sezonie, Kane na zdobycie bramki potrzebował średnio 87 minut. Z drugiej strony, Moracie zajmowało to dwie minuty dłużej. Zarówno piłkarz Tottenhamu jak i obecny napastnik Chealsea znajdowali w ścisłej czołówce europejskiej. Najmniej czasu na zdobycie kolejnej bramki potrzebował Lionel Messi, któremu to zajmowało jedyne 77 minut.

Najlepsi min/gole 2016/17

W poprzednim sezonie, Morata średnio oddawał cztery strzały na mecz, przy czym tylko dwa okazywały się celne. Identycznymi statystykami może się pochwalić reprezentant Anglii. Dodatkowo obu zawodnikom potrzebny był ten sam czas na zdobycie bramki lub asysty – średnio 70 minut. Z kolei hiszpański napastnik częściej miał kontakt z piłką w polu karnym przeciwników, średnio osiem razy na mecz. Kane notował średnio pięć kontaktów z piłką w polu karnym rywali. Wiele wskazuje na to, że ten sezon będzie obfitował w wiele bramek. W samej pierwszej kolejce padło 31 goli. Póki co, z ww. dwójki piłkarzy, lepszy start sezonu zaliczył Morata, który zanotował już jedno trafienie. Jedno jest pewne, emocji w niedzielnym meczu nie powinno zabraknąć! Zwłaszcza, że zmierzy się mistrz i wicemistrz Anglii z ubiegłego sezonu.