Kandydatów na trenera Tottenhamu coraz mniej
amarabat
Liczba kandydatów na objęcie posady trenera Tottenhamu maleję z dnia na dzień. Kto obejmie w nowym sezonie drużynę z północnego Londynu?
Sporą niespodzianką dla kibiców Spurs było zwolnienie Jose Mourinho. Choć Portugalczyk notował kiepskie wyniki w lidze oraz jego drużyna w kompromitujący sposób pożegnała się z Ligą Europy, wiele osób podejrzewało jego zwolnienie dopiero z końcem sezonu.
Drużynę „Kogutów” tymczasowo, do końca sezonu objął Ryan Mason. To pod jego wodzą Tottenham rozegrał finał Carabao Cup, w którym uległ Manchesterowi City 0-1.
Wśród potencjalnych kandydatów na to stanowisko brany był pod uwagę między innymi trener Ajaxu Amsterdam – Erik ten Hag. Holender od 3 lat pracuje z drużyną Ajaxu, z którą między innymi wszedł do półfinału Ligi Mistrzów w sezonie 2018/2019. Co ciekawe, odpadł wtedy właśnie z Tottenhamem. Mimo starań, klub ze stolicy Holandii oficjalnie ogłosił dziś przedłużenie kontraktu z obecnym szkoleniowcem o kolejny rok.
Do posady trenera „Kogutów” przymierzany jest także między innymi Brendan Rodgers z Leicester City, ale jak podaje „The Sun”, klub nie zdecyduję się na wyciągnięcie szkoleniowca „Lisów” ze względu na dużą kwotę, jaką musiałby zapłacić. Jest to spowodowane długim kontraktem, jaki obowiązuje Rodgers’a.
Lista potencjalnych kandydatów coraz bardziej się zawęża, a wolnych trenerów jest coraz mniej. Czy Tottenham zdąży znaleźć odpowiedniego kandydata?
