Kamil Wilczek: W mediach społecznościowych ludzie tracą kontakt z bazą
- Na mieście nie miałem ani jednej nieprzyjemnej sytuacji, i to zarówno ze strony kibiców Bröndby jak i FC Kopenhaga - mówi Kamil Wilczek w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".
Polski napastnik wywołał ogromne oburzenie kibiców Bröndby. Przez cztery lata skradł serca duńskich kibiców. Rozegrał 162 mecze i strzelił 92 gole dla Chłopców z Zachodnich Peryferii. Na początku stycznia 2020 roku wyjechał do tureckiego Goztope.
Po pół roku spędzonym nad Bosforem wrócił do Danii. Do klubu, który jest znienawidzony przez kibiców Bröndby, a więc FC Kopenhaga. Rozwścieczył tym kibiców, którzy rozsyłali nienawistne komentarze w internecie i pozbywali się koszulek z jego nazwiskiem.
- Muszę podejmować decyzje dla siebie. Przecież nie chodzę po ludziach i nie mówię: ty masz pracować w tym banku, a tym w tym. Ty musisz się zatrudnić w Biedronce, a tobie w Żabce nie wolno. A jeśli ktoś kiedyś wymyślił, że nie można grać w Bröndby i Kopenhadze, z całym szacunkiem – nie będzie decydował za mnie. Była to trudna decyzja, musiałem ją dokładnie przemyśleć. Wiedziałem na co się piszę - opowiada Wilczek w "PS".
Podkreślił, że mimo wszystko, nie spotykał się z nienawiścią ludzi w stolicy Danii. - Na mieście nie miałem ani jednej nieprzyjemnej sytuacji, i to zarówno ze strony kibiców Bröndby jak i FC Kopenhaga. A na mieście bywałem często. Naprawdę. A to że ludzie wypisują w internecie jakieś głupoty… Umówmy się, nie ma to najmniejszego znaczenia. W mediach społecznościowych ludzie tracą chyba kontakt z bazą, piszą rzeczy, których nigdy nie powiedzieliby na żywo - zauważa.
Zanim spróbował swoich sił poza granicami, to szukał odpowiedniego miejsca. Odnalazł je w Gliwicach, do którego trafia po raz trzeci w karierze. - Zresztą to właśnie w tym zespole zostałem napastnikiem. Wcześniej występowałem na „szóstce”, „ósemce” lub „dziesiątce”. Podczas mojego pierwszego pobytu, u trenera Waldemara Fornalika, byłem defensywnym pomocnikiem. Do napadu przesunął mnie trener Garcia. I od tego momentu wszystko się w moim życiu rozpędziło - wyjaśnił Kamil Wilczek.
źródło: przegladsportowy.pl /
-
Liga NarodówBoniek: To autorska kadra Probierza, on lubi zaskakiwać
Kamil Gieroba / 7 listopada 2024, 11:34
-
Arabia SaudyjskaSaudi Pro League: Cristiano Ronaldo trafi... do ligowego rywala?!
Kamil Gieroba / 7 listopada 2024, 6:00
-
Liga MistrzówLiga Mistrzów: Kolejna wpadka PSG. Trudna sytucja paryżan (SKRÓT WIDEO)
Kamil Gieroba / 7 listopada 2024, 0:11
-
Liga MistrzówLiga Mistrzów: Tak kuriozalnego karnego jeszcze nie było (SKRÓT WIDEO)
Kamil Gieroba / 6 listopada 2024, 21:16
-
EkstraklasaKomisja Ligi z decyzją ws. Feio i Kapustki. Jest sprzeciw Legii
Kamil Gieroba / 6 listopada 2024, 19:27
-
Arabia SaudyjskaOficjalnie: Tyle potrwa pauza Neymara
Kamil Gieroba / 6 listopada 2024, 19:00