Kamil Grosicki chciał wrócić do Legii
Legia Warszawa w tym okienku transferowym dokonała kilku ciekawych transferów. Najgłośniej było o Kasprze Hamalainenie. Jednak okazało się, że mogło być jeszcze głośniej, ponieważ o krok od Legii był skrzydłowy reprezentacji Polski - Kamil Grosicki.
Kamil Grosicki grający aktualnie w Rennes najczęściej pełni rolę rezerwowego. Mimo to strzela bramki, asystuje i często udawania, że bez wątpienia zasługuje na pierwszy skład. Taką możliwość niewątpliwie mógłby mieć w Legii, która jak wiadomo szuka od pewnego czasu skrzydłowego. Niedawno prezes stołecznego klubu Bogusław Leśniodorski wraz ze współpracownikami złożyli ofertę w wysokości 300 tysięcy euro za Blizniczenkę z Dnipra. Ta jednak została odrzucona. Jak się okazało Legia była przygotowana na taki obrót spraw. – Blizniczenko to bardzo dobry zawodnik, ale rozmawiamy z lepszym – napisał na Twitterze Leśnodorski.
Tym piłkarzem był właśnie Grosicki. Wojskowi chcieli wypożyczyć Grosika na pół roku, co samemu piłkarzowi się spodobało. Miałby szansę na regularne występy i utrzymanie optymalnej formy na mistrzostwa Europy we Francji. – Chciałem wrócić do Legii – powiedział reprezentant Polski w rozmowie z Przeglądem Sportowym. Temat jednak upadł, gdyż Rennes zablokowało wypożyczenie. Tak więc, zgody na transfer nie wydano i Legia musi dalej szukać skrzydłowego, a Kamil Grosicki będzie walczył o pierwszą jedenastkę i jak najwięcej regularnych występów w Ligue 1.
-
Liga EuropyPolskie kluby poznały rywali w pucharach
Wiktor Palmowski / 18 czerwca 2025, 18:06
-
News dniaOficjalnie: Legia Warszawa ma nowego trenera!
Wiktor Palmowski / 16 czerwca 2025, 17:54
-
PolecaneNie żyje Thomas Kokosinski. Biznesmen miał zainwestować w Wisłę Kraków
Kamil Gieroba / 10 czerwca 2025, 15:40
-
EkstraklasaLiczne odejścia z Jagiellonii Białystok!
Wiktor Palmowski / 3 czerwca 2025, 16:19
-
Polska PiłkaNa Dolnym Śląsku będą dyskutować o przyszłości polskiej piłki
Kamil Gieroba / 30 kwietnia 2025, 17:03
-
1 Liga PolskaKontrowersja w meczu Warta Poznań-Górnik Łęczna. Trener grzmi. "To jest nielogiczne i nieprawdziwe"
Karolina Kurek / 12 kwietnia 2025, 9:21