Według francuskich lekarzy Kamil Glik może jechać na mundial
Dzisiaj Krzysztof Stanowski opublikował wpis, w którym napisał, że według francuskich lekarzy Kamil Glik może jechać do Rosji.
Niemalże codziennie do internetu dostarczane są informacje dotyczące urazu Kamila Glika. Jak wiadomo przebywa on teraz we Francji, gdzie wraz z profesjonalistami wraca do zdrowia. Według Krzysztofa Stanowskiego, francuscy lekarze nie sprzeciwiają się wyjazdowi na mundial i decyzja zależy już tylko od sztabu reprezentacji Polski. Selekcjoner Adam Nawałka stwierdził, że jeśli filar naszej defensywy będzie mógł zagrać choć w jednym spotkaniu to napewno do Rosji pojedzie.
- Kamil Glik jest po badaniach we Francji. We wtorek wraca do Polski, gdzie przejdzie kolejne konsultacje - tłumaczył rzecznik prasowy kadry, Jakub Kwiatkowski.
- Nie chcę uprzedzać faktów. Jeśli będzie szansa gry chociaż na ostatni mecz, to moja decyzja będzie na tak. Ale jest to bardzo ciężki uraz, trudne decyzje będą podejmowane. Wszyscy muszą być w gotowości. Kamil jest wyjątkowym zawodnikiem, zawsze walczył - powiedział Adam Nawałka.
💥💥💥 Francuscy lekarze dają zielone światło Kamilowi Glikowi. Ich zdaniem może jechać na Mundial. Piłeczka po stronie sztabu polskiej kadry. 💥💥💥
— Krzysztof Stanowski (@K_Stanowski) June 11, 2018
-
PolecaneSantos straci kolejną posadę? Jest bliski zwolnienia
Kamil Gieroba / 20 listopada 2024, 17:21
-
Mistrzostwa ŚwiataEl. MŚ: Potwierdzono podział na koszyki. Polska może mieć trudno
Kamil Gieroba / 20 listopada 2024, 7:00
-
AktualnościKulesza tajemniczo o Probierzu: Żadna decyzja w tej chwili nie została podjęta
Michał Szewczyk / 19 listopada 2024, 12:14
-
Liga NarodówLiga Narodów: Pogrom w meczu Portugalia - Polska. Sześć goli w drugiej połowie (WIDEO)
Karolina Kurek / 15 listopada 2024, 22:45
-
AktualnościLiga Narodów: Anglia zrewanżowała się Grecji za porażkę na Wembley. Dwa debiuty (WIDEO)
Karolina Kurek / 14 listopada 2024, 22:41
-
1 Liga PolskaWisła - Miedź jeszcze w tym roku! Jest termin
Michał Szewczyk / 13 listopada 2024, 17:28