Kaczmarek po meczu z Cracovią: Spodziewaliśmy się trudnego spotkania
Zdjęcie: Lechia Gdańsk/lechia.pl
Cracovia w piątek pokonała Lechię Gdańsk 2:0. Szkoleniowiec Lechii po meczu ocenił, co wyszło nie tak w wykonaniu jego zespołu.
– Myślę, że to był dla nas wymagający mecz. Spodziewaliśmy się trudnego spotkania. Było intensywnie, fizycznie. Były fazy, w których Cracovia była lepsza, były też takie, w których my byliśmy lepsi. Mieliśmy za dużo strat przy rozegraniu piłki, które napędzały Cracovię. Nie byliśmy w stanie kontrolować tych kontr – stwierdził Tomasz Kaczmarek.
Odniósł się także do zmian, jakie przeprowadził w trakcie meczu.
– Myślę, że urazy są niepokojące. W przypadku Marco Terrazzino na pewno kontuzja mięśniowa, która wiemy nie jest kwestią kilku dni. U Conrado ciężko ocenić. Czuł uraz i nie wiem na ile jest to poważne. Jednak było na tyle poważne, że nie mógł kontynuować gry. Kuba zasługiwał aby grać od początku. Mecz tak się rozwinął, że podjąłem inne decyzje. Mogłem go wpuścić w momencie kontuzji Marco Terrazzino, lecz zdecydowałem się na Łukasza Zwolińśkiego, gdyż myślałem, że siła przebici i dynamika nam pomoże. Uważałem, że Łukasz przyda się bardziej przy stałych fragmentach. Myślę, że jest to błąd, że dziś nie wprowadziłem Kuby Kałuzińskiego na boisko – przyznał.
Lechia pozostanie na piątym miejscu po tej serii gier w tabeli PKO Ekstraklasy.
