Jurgen Klopp zdegustowany po porażce z Southampton: Piłka ręczna? Nie wiem, co o tym sądzić

Jurgen Klopp nazwał sędziowanie w trakcie poniedziałkowego starcia z Southampton (0:1) na St. Mary’s największym żartem na świecie.

Menedżer powiedział, że był zaskoczony, że nie przyznano jego zespołowi dwóch rzutów karnych. “The Reds” stracili gola na samym początku, po genialnym uderzeniu Danny’ego Ingsa, gdy pięknym lobem pokonał Alissona. Klopp po ostatnim gwizdku nie ukrywał złości na pracę arbitrów. Jego zdaniem bezwzględnie należała się jedenastką po zagraniu ręką przez Jacka Stephensa.

Ogromne kontrowersje wywołało powalenie Sadio Mane, jakiego dopuścił się Kyle Walker-Peters. – Najlepsze sytuacje, jakie mieliśmy były tworzone przez Sadio Mane. To, że ktoś powiedział, iż Senegalczyk jest nurkiem, to niepoważna opinia. Mieliśmy dwie sytuacje, w których inne drużyny otrzymałyby rzuty karne – stwierdził Niemiec.

Piłka ręczna? Nie wiem, co o tym sądzić, kto mi to wyjaśni? – dziwił się. – Słyszałem, że Manchester United miał więcej rzutów karnych w ciągu dwóch lat niż ja przez 5,5 roku. Nie mam pojęcia, czy to moja wina, w czym tkwi problem? Ale to nie usprawiedliwia naszej postawy. Możemy zmienić naszą wydajność. Na tym się teraz skupiamy – podkreśla Klopp.

W piątek FC Liverpool zmierzy się z Aston Villą w 1/32 finału Pucharu Anglii, a potem czeka ich prestiżowy pojedynek z Manchesterem United.

"As great as the set-piece is, we knew that they would do it." #LFC boss Jurgen Klopp reacts to his side's second defeat of the season.

Danny Ings condemns champions to second Premier League defeat: https://t.co/ajzhtXyeHB pic.twitter.com/Za54KwLRej

— Sky Sports Premier League (@SkySportsPL) January 4, 2021