Jurgen Klopp wyjaśnia sprzeczkę z Jamesem Milnerem: Wszystko jest w porządku
Jurgen Klopp i James Milner brali udział w drobnej sprzeczce przy linii bocznej, kiedy trener “The Reds” ściągnął pomocnika, a jego miejsce zajął Curtis Jones.
– Mój nastrój jest stale zaniepokojony kontuzjami… i staramy się ratować każdego, tak jak to było z “Millie” – wytłumaczył Niemiec. – Ale z tego co wiem w tej chwili nikt nie doznał urazu – dodał. Przypomnijmy, że w Liverpoolu jest wysyp kontuzji, zwłaszcza w pierwszej linii. Klopp wyjaśnił, że zdjął Milnera ze względu na troskę o jego zdrowie.
– Rzecz w tym, że w przerwie zmieniliśmy formację na ofensywną. Milner miał lekko usztywnione ścięgno podkolanowe, więc podpowiedziałem mu, by bardziej kontrolował grę i więcej podawał niż biegał z piłką – podkreślił. – Potem zobaczyłem jego długi sprint i byłem zaniepokojony. Zszedł z murawy i powiedział:„ Powiedziałeś mi, że muszę grać głębiej, teraz mniej biegam, a mnie zdejmujesz ”. Potem wrócił do mnie i rzucił:„ Tak, nawiasem mówiąc, to dobra decyzja! Wszystko jest w porządku – przekazał Klopp.
? "All three goals were unbelievable."
? "I thought he passed the ball too early but what Mo made of it was just incredible."
Jurgen Klopp speaks to Sky Sports after Liverpool ran out 3-1 winners at West Ham.
Watch the reaction on Sky Sports PL ? pic.twitter.com/WgOFoCV0Zh
— Sky Sports Premier League (@SkySportsPL) January 31, 2021