Jürgen Klopp: Podobał mi się mecz, podobała mi się atmosfera, wszystko było idealne
The Reds umocnili swoją pozycję na szczycie Premier League dzięki wygranej nad Newcastle United 4:2.
Klopp był zachwycony grą swojego zespołu. Poniżej przedstawiamy jego pomeczowy werdykt z konferencji prasowej...
O występie Salaha w drugiej połowie po wcześniejszym spudłowaniu rzutu karnego...
Nikt nie powinien być teraz zaskoczony. Mo może zmienić grę, może poprawić obraz meczu w każdej chwili, ponieważ robił to setki razy. To naprawdę dobry przykład; im więcej masz bramek, tym bardziej jesteś przyzwyczajony do tracenia szans, nawet jeśli jest to rzut karny. Im bardziej rozumiesz, co musisz zrobić: kontynuować i jeśli to konieczne - co bardzo często ma miejsce - poprawiać się, lepiej wykorzystywać sytuacje. To właśnie zrobił Mo.
Super mecz. Od początku do końca. Po 35 minutach powiedziałbym - nieuznana bramka, nietrafiony karny, super wysoka intensywność, poziom nieco spadł. Weszliśmy w drugą połowę i zaczęliśmy prawie tam, gdzie skończyliśmy po 35 minutach.
Podobał mi się mecz, podobała mi się atmosfera, wszystko było idealne. Z wyjątkiem straconych bramek; widzieliśmy to szczególnie na twarzy Alego [Alissona Beckera], nie podobał mu się ten fakt.
Na temat występu Jonesa...
Wyjątkowy mecz Curtisa. Szczerze mówiąc: jego wysoki pressing, jego gra z kontry. Wszyscy wiemy, jak dobrym graczem jest Curtis, jest niesamowicie uzdolniony technicznie. Znajduje coraz więcej kierunku w swoim dryblingu, lepiej wychodzi z sytuacji, a jego pressing i kontratak są... właściwie wyznacza poziom, jak to powinno wyglądać. Naprawdę jestem z tego zadowolony. Utrzymuje każdego zawodnika w grze.
Jak już mówiłem, nasz dzisiejszy kontrpressing był absolutnie wyjątkowy. To było szkolne wideo. Musisz to pokazać, jeśli chcesz to zrobić. Wiele razy ludzie mówią mi, że moje zachowanie nie jest świetne i nie jest dobre dla piłki nożnej na najwyższym poziomie. OK, może drużyna akademicka zechce tak zagrać. Obejrzyj wideo z tego meczu, to jest naprawdę pomocne.
Na temat Liverpoolu, który zanotował 7,27 oczekiwanych bramek, 34 strzały i 15 celnych strzałów w meczu...
Nie musiałem patrzeć na statystyki, ponieważ widziałem to [w meczu], to było naprawdę wyjątkowe. To był [Martin] Dubravka, ale także my sami. Były momenty, w których to wymusiliśmy, kiedy technika nie była dobra, ale były też momenty, w których Dubravka świetnie bronił. Dwukrotnie strzeliliśmy gola, kiedy dograliśmy piłkę i wpakowaliśmy ją do pustej bramki. Nie zatrzymywaliśmy się, to najważniejsze.
Kilka tygodni temu mówiłem tutaj o atmosferze - dzisiejszego wieczoru atmosfera była absolutnie wyjątkowa . To nie było jak: "O mój Boże, co oni robią?". Zrozumiałbym to w niektórych momentach, ale wszyscy byli naprawdę zaangażowani: idziemy z kolejną akcją, idziemy z kolejną akcją, aż do skutku. W końcu się udało. Strzeliliśmy cztery gole, co już jest znakomitą liczbą. Wszystko dobrze.
Watch the full match replay, highlights and much more from our 4-2 victory over Newcastle on @LFCTV GO 👊⚽
— Liverpool FC (@LFC) January 2, 2024
-
PolecanePremier League: Koszmar Manchesteru City trwa. Kolejna porażka
Karolina Kurek / 21 grudnia 2024, 15:31
-
Plotki transferoweZ drugiej ligi polskiej.. do Serie B? Sensacyjne doniesienia z Półwyspu Apenińskiego
Victoria Gierula / 21 grudnia 2024, 11:15
-
1 Liga PolskaArka Gdynia znacząco wzmocni się zimą? Dawid Szwarga chce zaszaleć na rynku transferowym
Victoria Gierula / 21 grudnia 2024, 9:51
-
Mistrzostwa ŚwiataNetflix informuje: platforma streamingowa zdobyła prawa do mistrzostw Świata kobiet [Oficjalnie]
Victoria Gierula / 21 grudnia 2024, 9:34
-
AktualnościLKE: Jagiellonia remisuje i wypada z najlepszej ósemki
Michał Szewczyk / 19 grudnia 2024, 23:23
-
EkstraklasaLech Poznań podjął decyzję ws. przyszłości kluczowego obrońcy. To już oficjalne
Karolina Kurek / 19 grudnia 2024, 13:26