Jurgen Klopp o potencjalnej sprzedaży Liverpoolu: Nie obawiam się o przyszłość

Jurgen Klopp mówi, że jest oddany Liverpoolowi bez względu na to, co stanie się z obecnym właścicielem.

Fenway Sports Group (FSG) przyznało, że szuka nowych inwestycji. Niektórzy nawet sugerują możliwość sprzedaży The Reds w całości. Ten ruch wywołał zaniepokojenie fanów, którzy obawiali się potencjalnego wstrząsu na Anfield, a także pytań o przyszłość Kloppa.

W środę FC Liverpool pokonał Derby County w rzutach karnych w Pucharze Ligi Angielskiej. Niemiec powiedział, że pojawiające się wiadomości nie wpłynęły na jego plany. - Czytałem, że szukają inwestycji. Dobry pomysł, podoba mi się to. Mam świetne relacje z FSG. Jestem oddany klubowi i nie ma to nic wspólnego z ludźmi tutaj - odpowiedział Klopp.

Menedżer dodał, iż jakiekolwiek porównania z Chelsea, której nowy właściciel również wywołał ogromne zmiany, w tym zwolnienie Thomasa Tuchela są nieważne. - Sytuacja jest zupełnie inna. Chelsea musiała zostać sprzedana, ponieważ właściciel miał kłopoty, a sytuacja była pilna. Nie obawiam się o przyszłość - podkreślił. - Nikt nie miał ataku serca i nie powiedział: "O mój Boże". Cokolwiek się wydarzy, to poradzimy sobie z tym - kończy 55-latek, któremu kontrakt wygasa w 2026 roku.