Jürgen Klopp: Nie możemy już teraz się poddać i powiedzieć, że straciliśmy szansę na awans
liverpoolfc.com
Jürgen Klopp podsumował wczorajszą porażkę swojego zespołu z Realem Madryt. Niemiec ocenił szanse na awans i odniósł się do pracy arbitra meczu.
Wczorajszy wieczór zainaugurował tegoroczną fazę ćwierćfinałów Ligi Mistrzów. Jednym z pojedynków było spotkanie Realu Madryt i Liverpoolu.
Mecz zakończył się zdecydowanym zwycięstwem drużyny gospodarzy, bo aż 3:1. Świetny mecz rozegrał Vinícius Júnior, który ustrzelił dublet. Jednym trafieniem popisał się Marco Asensio, a gola honorowego dla gości zdobył Mohamed Salah.
Liverpool rozegrał wczoraj wyjątkowo słaby mecz. Od początku dał się zdominować przeciwnikowi i nie miał szans na wywiezienie z Hiszpanii korzystnego rezultatu.
Sporo kontrowersji przyniosła wczorajsza praca arbitra Felixa Brycha. Jürgen Klopp nie gryzł się w język podczas krytyki swojego rodaka.
– Sytuacje z Sadio, których byłem dziś świadkiem, były dosyć dziwne. Czy to jakieś osobiste awersje arbitra? Kiedy on upadał, to nie było żadnych reakcji. Powiedziałem mu po meczu, że nie był sprawiedliwy. Nie przegraliśmy przez niego, ale wiem, że w rewanżu zawody musi prowadzić jakiś dobry sędzia – powiedział Klopp.
– Jesteśmy świadomi naszej sytuacji. Nie możemy już teraz się poddać i powiedzieć, że straciliśmy szansę na awans. Trzeba walczyć do końca i tak też zrobimy. Real ma dobry wynik, ale nas stać za tydzień na zdecydowanie lepszą grę – ocenił szanse swojego zespołu na awans do kolejnej rundy.
Rewanż w tej parze został zaplanowany na 14 kwietnia.
