Jordi Alba
fot. twitter: fcbarcelona
Udostępnij:

Jordi Alba nie ma zamiaru się nigdzie ruszać

Jordi Alba jest całkowicie skupiony na Euro 2020 i nie chce, aby cokolwiek go rozpraszało. Pogłoski łączące piłkarza z Interem wcale mu się nie spodobały, bowiem jego marzeniem jest przejście na emeryturę właśnie w Barcelonie.

Alba czuje się znakomicie w stolicy Katalonii. Do tego jego partnerka niedawno urodziła kolejne dziecko. Cała rodzina czuje się dobrze w Barcelonie i średnio widzi im się przeprowadzka do nowego miejsca. Kontrakt piłkarza obowiązuje do czerwca 2024 roku, a sam zainteresowany zamierza go wypełnić.

32-latek ma swoich zwolenników w szatni na Camp Nou; Ronald Koeman ceni sobie jego rolę w drużynie, do tego ma wielkie wsparcie w Leo Messim, który uważa go za wspaniałego partnera na boisku, jak i poza nim. Obecnie klub jest w trakcie pozbycia się Juniora Firpo, który został sprowadzony po to, aby zastąpić Jordiego na lewej stronie obrony. Jednakże Juniorowi nie udało się przekonać do siebie Ronalda Koemana, a jego osobom interesuje się już kilka zagranicznych klubów.

Barcelona musi w najbliższych dniach spotkać się z Albą, aby omówić obniżkę jego wynagrodzenia. Mateu Alemany kontaktował się niedawno z otoczeniem piłkarza, aby zorganizować spotkanie. Obie strony mają wiele spraw do omówienia. W grę wchodzi nawet przedłużenie umowy o rok, jeśli tylko piłkarz zgodzi się na zejście z pensji.

Jeśli Alba nie dogada się z klubem, to wielce prawdopodobne, że Joan Laporta ruszy na całego po Jose Gayę. Hiszpan już od jakiegoś czasu łączony jest z Barceloną. Jednakże tutaj wiele zależy od samego Alby, który jasno podkreśla, że nie ma zamiaru się gdziekolwiek ruszać.

źródło: Sport.es 


Avatar
Data publikacji: 1 lipca 2021, 10:00
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.