John van den Brom
fot. Lech Poznań , fot. Przemysław Szyszka
Udostępnij:

John van den Brom: Mentalność zwycięzców była tym, co pomogło odnieść sukces

- Potwierdza się to, co mówię – musimy być gotowi, by pomagać jeden drugiego, a każdy ma dawać z siebie wszystko - podkreśla John van den Brom.

Po wyjazdowym niedosycie z Villarrealem (3:4) w pierwszym meczu grupowym Ligi Konferencji Europy, tym razem Lech Poznań ograł Austrię Wiedeń (4:1). -  Był to mecz na europejskim poziomie, przy dopingującej publiczności. Szczególnie pierwsza połowa była trudna, bo Austria rozpoczęła od wysokiego pressingu i nie pozwalała nam grać naszej piłki. My wiedzieliśmy o przestrzeniach, które tworzą się za obroną, co wykorzystaliśmy przy pierwszej bramce. Cóż, szybko padło wyrównanie, a przełomem był rzut karny wybroniony przez Filipa Bednarka - analizował holenderski trener.

- Druga połowa sprawiła przyjemność, futbol na europejskim poziomie, a zawodnicy nie tylko ci z pierwszej jedenastki, ale również rezerwowi pokazali się z dobrej strony. Potwierdza się to, co mówię – musimy być gotowi, by pomagać jeden drugiego, a każdy ma dawać z siebie wszystko. Był dzisiaj team spirit, każdy ciężko pracował na boisku i mentalność zwycięzców była tym, co pomogło odnieść sukces - dodał.

Lubomir Satka zauważył nawet, że lechici w poprzednich meczach lepiej się prezentowali. - Przeciwnik postawił trudne warunki. W pierwszej połowie trochę nam nie funkcjonowała defensywa i zostawialiśmy dużo przestrzeni, ale w drugiej poprawiliśmy to i dało nam to efekty - zaznaczył.

źródło: lechpoznan.pl / 


Avatar
Data publikacji: 16 września 2022, 8:29
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.