John McGinn o selekcjonerze reprezentacji Szkocji: Wygląda na wiecznie zdenerwowanego

Reprezentacja Szkocji pod wodzą Steve'a Clarke'a przebyła niesamowitą drogę. Według Johna McGinna Szkoci nie są już "chłopcami do bicia" i trzeba się z nimi liczyć.

Steve Clarke został mianowany na stanowisko menedżera Szkocji latem 2019 roku. Poprowadził Szkocję do tegorocznego Euro 2020, a teraz liczy na to, że jego drużyna będzie miała wpływ na przebieg turnieju.

John McGinn wyjawił, że Clarke jest człowiekiem, który sprawia wrażenie surowego, ale w rzeczywistości jest chłodnym i statecznym przewodnikiem dla zespołu. Szkocki pomocnik dodał, że jego zdaniem każdy zespół, który stanie naprzeciwko Clarke'a nie będzie się cieszył na to spotkanie, gdyż boss uczynił ze swoich podopiecznych dobrze wyszkoloną maszynę.

– Nie wiesz, jak go traktować, bo zawsze wygląda na zdenerwowanego. Myślisz sobie: "czy on będzie surowy?". Ale on nie jest, jest po prostu spokojny. To tylko jego wypoczęta twarz, która cały czas wygląda na wściekłą. Pozwala nam się tym cieszyć, śmiać, a co najważniejsze jest dobrym trenerem, więc jesteśmy dobrze wyszkoleni. Niezależnie od tego, przeciwko komu zagramy, na pewno nie będą się na to cieszyć, to pewne – przyznał pomocnik cytowany przez BBC Sports

Szkoci rozpoczną swoje zmagania na EURO spotkaniem przeciwko Czechom. W pozostałych meczach grupowych zmierzą się z Anglią i Chorwacją.