Joan Laporta: Leo Messi to połączenie Cruyffa i Maradony. Camp Nou to całe moje życie

Joan Laporta

Shutterstock

Prezydent Barcelony w katalońskim dzienniku “Sport”, wspominał o Camp Nou. W przyszłym sezonie Katalończycy będą rozgrywać mecze na 55-tysięcznym Stadionie Olimpijskim Montjuic.

Po czterech latach, Duma Katalonii odzyskała mistrzostwo Hiszpanii. Robert Lewandowski i spółka zostawili w tyle Real Madryt oraz Atletico Madryt. W niedzielę podejmą Mallorcę (godz. 17:30) i będzie to okazja do pożegnania Sergio Busquetsa oraz Jordiego Alby.

– Camp Nou to całe moje życie. Przyjeżdżam tu odkąd skończyłem cztery lata. Chodziłem z dziadkiem na górną trybunę i musiałem siadać na schodach. Jak byłeś mały, to cię tam przemycali i siedziałeś gdzie się dało – przypomina Joan Laporta.

– Kibice Barcelony byli uprzywilejowani. Widzieliśmy na żywo – Cruyffa, Maradonę, Schustera, Ronaldo, Rivaldo, Ronaldinho, Romario, Stoiczkowa. Najlepszy z nich był Messi. Dla mnie mieszanka Cruyffa i Maradony. Kiedy wyszedł z La Masii, był jak Mesjasz – dodaje.

– To są wspomnienia na całe życie. Czas Johana Cruyffa jako piłkarza wywarł na mnie największy wpływ, ponieważ uczynił nas zwycięzcami. Ten zespół z był doskonały – Sadurní, Rifé, Torres, Costas, De la Cruz, Juan Carlos, Rexach, Asensi, Cruyff, Sotil i Marcia – podkreśla.

Blaugrana doznała dwóch porażek z rzędu – z Realem Sociedad (1:2) oraz Realem Valladolid (1:3). Jutro oczy będą skierowane również na Roberta Lewandowskiego, który jest na najlepszej drodze do trofeum Pichichi – króla strzleców La Ligi. W ciągu najbliższych miesięcy na Camp zostaną przeprowadzone prace remontowe w ramach projektu Espai Barca.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x