play-offy
fot. twitter Girona
Udostępnij:

Jeden gol i czerwona kartka – podsumowanie baraży o La Ligę

Wczorajszego wieczoru rozegrano dwa spotkania, które miały wyłonić nam trzecią drużynę z awansem do La Liga. Jednak wyniki meczów nie pomogły w typowaniu, a sprawa wciąż jest otwarta dla całej czwórki. 

W pierwszym spotkaniu Girona mierzyła się z Alemrią. To starcie choć trochę dało nadzieję kibicom z Montilivi, że awans może być blisko. Podopieczni Francisco Rodriguez znaleźli sposób na rywala, ale tylko raz udało wpakować się piłkę do siatki. Zrobił to w 54. minucie Christian Stuani. Napastnik ten przez cały sezon pracował dla drużyny, aby powrócić do najwyższej klasy rozgrywkowej. Teraz też zrobił ważny krok, ale swoją siłę, a przede wszystkim siłę zespołu muszą potwierdzić w rewanżu.

W drugim starciu Elche bezbramkowo zremisowało z Realem Saragossą. Tutaj sprawa awansu wciąż jest otwarta, z tym, że w lepszej sytuacji będzie na pewno ekipa Victora Fernandeza. Real zagra rewanż u siebie, dzięki czemu będą mieć pewien komfort psychiczny. Muszą jednak pamiętać, że jeśli stracą gola to remis bramkowy nie da im awansu, muszą strzelić tyle, by wygrać. Najciekawszym momentem wieczornego spotkania była czerwona kartka, którą ujrzał w Jonathas. Gdyby napastnik nie wykreślił się z barażów na własne życzenie na pewno mógłby postraszyć defensywę Saragossy. Niestety bez niego Elche będzie miało utrudnione zadanie.


Avatar
Data publikacji: 14 sierpnia 2020, 7:00
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.