Jarosław Niezgoda bohaterem (Video)
Jarosław Niezgoda zaczyna coraz mocniej rozpychać się łokciami po amerykańskiej Major League Soccer. Były napastnik Legii Warszawa w swoim czwartym występie w barwach Portland Timbers strzelił drugą bramkę w tym sezonie.
Jarosław Niezgoda na swój debiut w Portland Timbers musiał czekać prawie pół roku. Polski napastnik został zawodnikiem amerykańskiego klubu pod koniec stycznia, lecz w jego barwach zadebiutował dopiero 14 lipca. Było to spowodowane po części oczywiście zawieszeniem rozgrywek, ale były zawodnik Legii Warszawa zmagał się również z problemami zdrowotnymi. W swoim trzecim występie w Portland po raz pierwszy wyszedł w wyjściowym składzie i już w 7. minucie strzelił swojego premierowego gola zza oceanem. Jego zespół wygrał zmagania w grupie F turnieju MLS is Back i awansował do 1/8 finału, gdzie ostatniej nocy zmierzył się z FC Cincinnati Przemysława Tytonia.
🇵🇱 Jarosław Niezgoda z debiutanckim trafieniem w barwach Portland Timbers! 🔥
✅ pierwszy mecz w podstawowym składzie
✅ pierwszy gol Jarosława Niezgody #MLSpl #RCTID pic.twitter.com/rO5WOkmQOt— Katarzyna Przepiórka (@pustulkaa) July 24, 2020
Dzisiejszej nocy Polak zaczął mecz na ławce. Jego zespół pomimo przewagi nie był w stanie pokonać świetnie dysponowanego Przemysława Tytonia, który wieloma interwencjami ratował skórę swoim kolegom. 25-letni napastnik otrzymał swoją szansę w 64. minucie spotkania, gdy opuścił je Yimmi Chará. Już trzy minuty później Polak wykorzystał podanie z lewej strony Sebastiána Blanco i pokonał Tytonia. To spotkanie nie zakończyło się jednak w regulaminowym czasie gry, bo w 81. minucie rzut karny wykorzystał Jürgen Locadia (w przeszłości PSV Eindhoven czy Brighton & Hove).
64’ Jarosław Niezgoda pojawia się na boisku
67’ Jarosław Niezgoda trafia do siatki ⚽️🔥🇵🇱 Jarosław Niezgoda 1:0 Przemysław Tytoń 🇵🇱 #MLSpl #RCTID pic.twitter.com/FrQLyWHJv4
— Katarzyna Przepiórka (@pustulkaa) July 29, 2020
W serii rzutów karnych zawodnicy Portland Timbers okazali się bezbłędni wykorzystując wszystkie cztery "jedenastki". Wśród kolegów Przemysława Tytonia było już z tym znacznie gorzej - z jedenastu metrów pomylili się strzelec gola w drugiej połowie Locadia oraz kostarykańczyk Kendall Waston, który strzelił nad bramką. Decydujący strzał, dający zespołowi z Portland awans do kolejnej rundy oddał właśnie Niezgoda, który zdołał przechytrzyć Tytonia. W 1/4 finału turnieju MLS is Back Tournament Portland Timbers zmierzy się z New York City FC. Do tego samego etapu dotarł występujący w Philadelphia Union Kacper Przybyłko. Jego zespół zmierzy się ze Sporting Kansas City. Zwycięzca tego turnieju wywalczy prawo gry w Lidze Mistrzów strefy CONCACAF. Co istotne dla wszystkich drużyn grających w MLS, punkty zdobyte podczas turnieju będą uwzględnione w tabeli sezonu zasadniczego, który wróci już w sierpniu.
Portland Timbers awansowali do ćwierćfinału turnieju w Orlando po serii rzutów karnych. Decydującą jedenastkę wykorzystał 🇵🇱 Jarosław Niezgoda, pokonując 🇵🇱 Przemysława Tytonia.#MLSpl #RCTID #FCCincypic.twitter.com/ohi1yHa9eB
— Katarzyna Przepiórka (@pustulkaa) July 29, 2020
Portland Timbers - FC Cincinnati 1:1 (0:0) - 4:2 w rzutach karnych
Jarosław Niezgoda 67 - Jürgen Locadia 81 (karny)
Żółte kartki: Sebastián Blanco, Jorge Villafaña - Andrew Gutman, Joseph-Claude Gyau, Fatai Alashe.
Sędzia: Armando Villarreal.
-
Niemiecka piłka nożnaHertha Berlin przekazała złe wieści. Polak z kolejną kontuzją
Kamil Gieroba / 4 listopada 2024, 18:17
-
Polacy za granicąSuper Lig: Polskie starcie. Słowik lepszy od Piątka, choć ten z bramką
Kamil Gieroba / 3 listopada 2024, 13:52
-
La LigaSzczęsny wreszcze się doczeka? Jest możliwy termin debiutu w Barcelonie
Kamil Gieroba / 31 października 2024, 16:49
-
La Liga"Nie znalazłbym ani jednego argumentu, by coś zmieniać..." – Boniek o sytuacji Szczęsnego
Kamil Gieroba / 28 października 2024, 8:00
-
Polacy za granicąOficjalnie: Polski bramkarz Liverpoolu z pierwszym profesjonalnym kontraktem
Kamil Gieroba / 22 października 2024, 12:34
-
Polacy za granicąPolski pomocnik przejdzie operację. Czeka go dłuższa przerwa
Kamil Gieroba / 16 października 2024, 13:46