Jan Tomaszewski: W tej chwili powinno się podpisać umowę z Polakiem

Fernando Santos jest już drugim Portugalczykiem, który nie sprawdził się w polskiej rzeczywistości. Jan Tomaszewski w “Super Expressie” wymienił swoich faworytów do objęcia reprezentacji Polski.

Cezary Kulesza zwolnił szkoleniowca po trzeciej już porażce w eliminacjach mistrzostw Europy 2024. Polscy piłkarze byli tłem dla Albanii (0:2) w Tiranie i szanse na bezpośredni awans na turniej zmalały do minimum.

Giełda nazwisk potencjalnych następców Santosa ruszyła. – W tej chwili powinno się podpisać umowę z Polakiem, który to wszystko zna. I widział te ostatnie spotkania. Jest dwóch takich trenerów. Jeden z nich powinien podpisać umowę do zakończenia Euro, bo dalej są szanse na awans, są baraże. Niech to będzie Michał Probierz lub Maciej Skorża – uważa Tomaszewski.

–  Oni nie daliby się wodzić za nos, tak jak nie dawał Nawałka w pierwszych latach pracy. Marka Papszuna nie znam zbyt dobrze i nie wiem, czy zdobędzie sobie autorytet wśród piłkarzy. Najpierw trzeba doprowadzić kadrę do normalności – dodał.

Polscy kibice nie będą mile wspominać trenera, który z rodakami zdobył mistrzostwo Europy w 2016 roku oraz Ligę Narodów trzy lata później, pokonując Holandię (1:0) w Porto.

– Nie bywał na meczach ligowych. Nawet nie po to, by ich wybrać, ale pokazać, że jest szansa. Inaczej wtedy piłkarz gra, gdy selekcjoner widzi, jest inny odbiór całego meczu. Gdyby nawet ten Łukasz Piszczek był asystentem Santosa, to nic nie stałoby na przeszkodzie, by w tym momencie tą kadrę poprowadził – zauważa legendarny golkiper.

źródło: se.pl / 

---