fot.
Udostępnij:

Jan Oblak narzeka na sędziowanie w Lidze Mistrzów

Golkiper hiszpańskiej drużyny Jan Oblak uważa, że Danny Makkelie podjął błędną decyzję wyrzucając z boiska jego kolegę, który zdaniem Słoweńca nie zasługiwał na czerwony kartonik.

Piłkarze "The Reds" bez większego problemu pokonali osłabionego rywala 2:0 zdobywając cenne trzy punkty, dzięki którym zapewnili sobie awans do kolejnej fazy rozgrywek Ligi Mistrzów.

- Nie wydaje mi się, abyśmy mogli mieć do siebie pretensje. Graliśmy w osłabieniu, a mimo to nie zwieszaliśmy głów i staraliśmy się zdobyć bramkę, aby wrócić do gry. Nie mieliśmy powodów do zadowolenia, ale nie można nikomu odmówić zaangażowania. Liverpool dość szybko ustawił sobie mecz, a później dostaliśmy czerwoną kartkę, która jeszcze bardziej pokrzyżowała nam zadanie. Mamy jeszcze dwa mecze, które musimy wygrać, aby grać dalej. Po raz kolejny sędzia zagrał przeciwko nam. Nie musiał pokazywać czerwonej kartki w tej sytuacji. W meczach z Porto i Milanem mieliśmy do czynienia z podobnymi wydarzeniami, ale wtedy osoby sędziujące były łaskawe. Nie widziałem tego z bliska, ale czerwona karta dość mocno mnie zdziwiła, tak samo jak całą drużynę.


Avatar
Data publikacji: 5 listopada 2021, 14:00
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.